Re: Wątek dla zapracowanych ***57***
ja to sie ciesze ze tak rano, przyjezdzam od razu na zabieg, nie bede zalegac caly dzien w szpitalu nie wiadomo po co. No wiec od wieczorka juz nie powinnam jesc, jak tylko sie pojawie i mnie...
rozwiń
ja to sie ciesze ze tak rano, przyjezdzam od razu na zabieg, nie bede zalegac caly dzien w szpitalu nie wiadomo po co. No wiec od wieczorka juz nie powinnam jesc, jak tylko sie pojawie i mnie przyjma na oddzial to znieczulonko i mam nadzieje ze najdalej o 9 bede juz z moja dzidzia na sali poporodowej. Mam nadzieje ze nie bedzie zadnych komplikacji i w poniedzialek juz mnie do domku puszcza
zobacz wątek