Re: Wątek dla zapracowanych***25***
co najmniej ;)
i Madziu, mi tez zawsze było szkoda kasy...teraz się zmobilizowałam i chodzę...zaczęłam w zasadzie dlatego ze mężuś w piątki na piłkę chodzi i nie chciało mi się w domciu samej...
rozwiń
co najmniej ;)
i Madziu, mi tez zawsze było szkoda kasy...teraz się zmobilizowałam i chodzę...zaczęłam w zasadzie dlatego ze mężuś w piątki na piłkę chodzi i nie chciało mi się w domciu samej siedzieć...tak mi sie spodobało że zaczęłam chodzić 2 razy w tyg. a po nowym roku dorzucę jeszcze aerobik albo fat burning
takie ćwiczenia tylko zaprocentują w przyszłości...
a kasy też mam mało bo z urzędu pracy to marne grosze dostaję ale co tam...raz się żyje!!
zobacz wątek