Re: Wątek dobrych książek.
Howard Pyle "Robin Hood" (nie "Wesołe przygody Robin Hooda").
Po trzecim przeczytaniu książki, na wewnętrznej stronie tylnej okładki zacząłem wpisywać daty przeczytania książki. Do dzisiaj...
rozwiń
Howard Pyle "Robin Hood" (nie "Wesołe przygody Robin Hooda").
Po trzecim przeczytaniu książki, na wewnętrznej stronie tylnej okładki zacząłem wpisywać daty przeczytania książki. Do dzisiaj prawie zapisałem całą stronę!!!
To jest mój rekord (poziom książki, to sprawa dyskusyjna - de gustibus non est disputandum).
Czyli można, ale to mój (i tylko mój) sposób na chociaż chwilowe odizolowanie się od otoczenia.
Tak przy okazji: polecam czytniki ebook'ów. Opierałem się długo, nie wyobrażałem np. sobie siebie trzymającego tablet przy śniadaniu. Teraz żałuję, że tak późno zacząłem z nimi się przyjaźnić.
zobacz wątek
12 lat temu
~Zbyszek spod Gdańska