Re: Wątek młodych mężatek vol. III
sokow wlasciwie nie pije,tylko wode smakowa 9zwyklej nie znosze), lubie owoce zwlaszcza jablka soczyste,twarde..z pieczywa jem 1 bulke w ciagu calego dnia..a slodycze..to wlasnie jest moj bol..bez...
rozwiń
sokow wlasciwie nie pije,tylko wode smakowa 9zwyklej nie znosze), lubie owoce zwlaszcza jablka soczyste,twarde..z pieczywa jem 1 bulke w ciagu calego dnia..a slodycze..to wlasnie jest moj bol..bez tego zyc nie moge..jadlabym non stop.wczoraj zjadlam pol milki przez pare minut jak czytalam ksiazke..pozniej zrobilo mi sie slodko..to odlozylam..ale mysle o niej intensywnie od rana..
po prostu slodycze to chyba moj nalog..ja ciagle mysle o czyms slodkim..najczesciej jakis batonik..albo czekoladke..
z pracy ide okolo 1 km do auta a potem juz autem do domu..wiec jakis krotki spacer tzn w miare szybkim tempem..
te slodycze to mnie zgubia kiedys..jak juz nie zgubily:(
zobacz wątek