Re: Wątek młodych mężatek vol. III
Bombelkowa pochwal się później wrażeniami ze spotkania :)
Ja się doigrałam. Wracając dziś do domu rowerem jechałam po ulicy, zaczęłam hamowac i wjechałam w dziurę (której nie...
rozwiń
Bombelkowa pochwal się później wrażeniami ze spotkania :)
Ja się doigrałam. Wracając dziś do domu rowerem jechałam po ulicy, zaczęłam hamowac i wjechałam w dziurę (której nie zauważyłam) w efekcie czego poleciałam do przodu nad kierownicą. Heheh, aż śmiac mi się chce na samo wspomnienie, choc początkowo nie było mi do śmiechu. Prawa ręka już przestaje bolec, choc czuję, że jest jakaś słaba. Aj, nieważne. Rano będę jak nowo narodzona :)
zobacz wątek