Re: Wątek na rozruszanie ;)
@Cross
"bo świetnie zrozumiał i kontekst i Twoje (złe) intencje "
Nie znasz mnie. Ale to kompletnie.Z liter pisania - można próbować wyczytać wiele - ale w moim przypadku...
rozwiń
@Cross
"bo świetnie zrozumiał i kontekst i Twoje (złe) intencje "
Nie znasz mnie. Ale to kompletnie.Z liter pisania - można próbować wyczytać wiele - ale w moim przypadku (ciekawym, intrygującym, uroczym, fascynującym bądź -do wyboru - zupełnie nieciekawym, antypatycznym, antyspołecznym) jest to o tyle trudne, że nie ma mowy o ...żadnej zmianie. Nie wiem czy jesteś w stanie to zrozumieć.
Już to mówiłem - ale powtórzę - nie uważam by każdy musiał się lubić. Żeby Cie pocieszyć - ja np. doceniam Twe zdolności organizacyjne. Godne podziwu. I jestem w stanie śmiało to powiedzieć bez "kadzenia". Ludzie mają tendencję do mówienia słodkich rzeczy w zamian za coś. Widzisz ja taki nie jestem. Jeśli znajdę w człowieku choć pierwiastek dobra - to staram się zwrócić na to uwagę i oceniać go pod tym kątem a wady (każdy ma) jeśli są one dla mnie nie do przyjęcia - powodują jedynie tyle, że uznaję iż nie po drodze mi z kimś takim co nie oznacza, że skażę go na ostracyzm ze strony mej czy mych znajomych. Filozofia "kto nie z nami ten przeciw nam" to, Crossie zdecydowanie nie moja bajka.
"A jeżeli ktoś poczuł się urażony"
Jeśli masz tu na myśli siebie - to Cię przepraszam.
zobacz wątek