Re: Wątek na rozruszanie ;)
Sadyl, pomyślałam o tym samym. Najgorsze jest to, że tu się mówi o jednym wątku a takich, gdzie jego wpisy były obrażające i wulgarne było przecież więcej. Nie wspominając tych, pozakładanych przez...
rozwiń
Sadyl, pomyślałam o tym samym. Najgorsze jest to, że tu się mówi o jednym wątku a takich, gdzie jego wpisy były obrażające i wulgarne było przecież więcej. Nie wspominając tych, pozakładanych przez niego samego. Pamiętacie wątek o byciu katolikiem? Watek pt "Wolny" albo o karaoke w Gdańsku? W każdym z tych wątków ktoś był obrażany przez niego więc to nie był jakiś jednorazowy występ. Bardzo dziwi mnie teraz nastawienie wszystkich osób, którzy czytali te wątki, byli oburzeni a teraz pieją na temat exa, jaki to on wspaniały facet.
zobacz wątek