Re: Wątek z kawą w tle
> jeśli chodzi o gotowanie nie jestem ekspertem
Ze 2-3 dni temu dowiedziałem się (co prawda na razie to ploty i nie miałem kiedy sprawdzić źródeł), że PKP zdecydowały się dorzucić...
rozwiń
> jeśli chodzi o gotowanie nie jestem ekspertem
Ze 2-3 dni temu dowiedziałem się (co prawda na razie to ploty i nie miałem kiedy sprawdzić źródeł), że PKP zdecydowały się dorzucić finansowo do budowy węzła komunikacyjnego na Oruni (a przede wszystkim: estakady nad kanałem Raduni) co umożliwi budowę Nowej Małomiejskiej.
To oznacza, że moje podwórko idzie do piachu.
Dom teoretycznie nie. Ale sąsiad mi mówił, że jakiś fachowiec od budownictwa kiedyś robił ekspertyzę. I budynek po prostu technicznie nie wytrzyma wbijania larsenów tuż obok.
Zgadnijcie, jak mnie to motywuje do kontynuacji remontu i zrobienia wreszcie kuchni? :/
Mam nadzieję, że projekty unijne szybko się sypną i miasto nie będzie miało na Nową Małomiejską kasy.
Potrawę inaugurującą moją przyszła kuchnię, czyli królika na winie, ma obiecane i zaklepane Ciacho.
Ale potem.. Vi... możemy robić warsztaty do bólu :D
zobacz wątek