Re: Wątek z kawą w tle
No tak.
Kwestia techniczna.
Snu też niewiele potrzebujesz, rzadko też narzekasz, wściekasz się i w ogóle.
Jak Ty to robisz Sadyl ?
Twoje opanowanie mnie onieśmiela...
rozwiń
No tak.
Kwestia techniczna.
Snu też niewiele potrzebujesz, rzadko też narzekasz, wściekasz się i w ogóle.
Jak Ty to robisz Sadyl ?
Twoje opanowanie mnie onieśmiela wręcz.
Naucz mnie.
Bo ja wiesz, chyba z tych nerwusów jednak, ale wtedy tylko gdy liczenie do 10 nie pomaga, wdechy, wydechy i reszta tych d*pereli.
A potem się w**-*-*iam :-)
zobacz wątek