Re: Wątek z kawą w tle
Widziałem Cię raz (chyba)
Już Cię "znałem"
Grunwaldzka w stronę Gdańska. Przy dawnej "Chemii" czyli ciut przed skrzyżowaniem z Miszewskiego/Do Studzienki.
Byłaś na sąsiednim...
rozwiń
Widziałem Cię raz (chyba)
Już Cię "znałem"
Grunwaldzka w stronę Gdańska. Przy dawnej "Chemii" czyli ciut przed skrzyżowaniem z Miszewskiego/Do Studzienki.
Byłaś na sąsiednim pasie.
Zwróciłem uwagę na osobę. O tym napisałem powyżej.
Zielone było, czyli brak czasu na uważniejszą obserwację.
Spięłaś rumaka ... i już Cię nie było.
Widząc Twoje d*psko z anielską rejestracją, dopiero zajarzyłem, że to jesteś Ty ;)
zobacz wątek