Re: Wątek z kawą w tle
Ja się cieszę że to był chyba ostatni tak poważny remont...nigdy więcej...niech się wali,niech się pali nie wzywam żadnych majstrów...sama se poradzę...chyba;-)
Ja się cieszę że to był chyba ostatni tak poważny remont...nigdy więcej...niech się wali,niech się pali nie wzywam żadnych majstrów...sama se poradzę...chyba;-)
zobacz wątek