Re: Wątek z kawą w tle
Dokładnie tak, Tomku.
W zasadzie.. wszystko, co miałem do załatwienia, już załatwiłem.
Mógłbym wsiąść w pociąg i spędzić Sylwka w Gdańsku.
ALe..spędzę go z Mamą.
Jeden...
rozwiń
Dokładnie tak, Tomku.
W zasadzie.. wszystko, co miałem do załatwienia, już załatwiłem.
Mógłbym wsiąść w pociąg i spędzić Sylwka w Gdańsku.
ALe..spędzę go z Mamą.
Jeden dzień mnie nie zbawi a poza Sylwestrem Stallone, który nie jest dla mnie nikim bliskim, nie znam innego Sylwestra, którego imieniny miałbym w jakiś szczególny sposób świętować :D
Jeden dzień więcej na ogarnięcie rzeczywistości.
Potem już MUSZĘ wrócić, bo rozpada mi się rzeczywistość w Gdańsku :/
zobacz wątek