Watykan, władza kościelna, jej wpływy, powiązania.

Jezuici? czy sa powiazani z masonami?

czy wiecie ,ze w kopsciołach sa symbole okultystyczne?

bedac w 2 kosciołach w Belgii,,w tym samym miescie
miałam wrazenie jakbym była w dwoch zupelnie odmiennych mijescach
jeden był skromnym kosciołkiem ,gdzie wchodzili usmiechnieci ludzie i czuło sie te duchowosc

drugi-- -zamkniety o tej samej porze,z rzezbami diabłów i czarownic,
wystajacych dosłownie z murów,wokół których zbierano resztki ze straganów po imprezie hallowenowej

2 koscioły a zupelnie inne odczucia,które mna wstrzasneły

czy patrzeliscie badac w kosciołach -gdzie i jakie elementy w nich umieszczano?
np ---w katedrze oliwskiej (moje ukochane miejsce)---postacie biskupow maja nakrycia głowy-
które układaja sie w rogi!
kozioł nad ambona ma wyzsze miejsce od aniołów(rzezby)

prosze mnie nie posadzac o napietnowanie koscioła i wiary-
jestem miłośniczką Jezusa!:)

czy to sa przypadki??

https://www.youtube.com/watch?v=IBcu19nxbdM

moze komus bedzie sie chciało wiedziec --kto jest masonem wsrod dostojników koscioła

https://www.youtube.com/watch?v=mgcZY1DAfGI&ebc=ANyPxKrNMhMCiKGkfc4rY0CX7JuoTTsUF2ECD9af_VG52_RpeVO6PynLaxTzUHyz9Rcyr3ZYRWoaHokFdgdm6NjiMZ8-HBvKNQ

Jak nie jestem czegoś pewny i nie mam informacji z wiarygodnych, kompetentnych źródeł, to się nie wypowiadam, nie staram się zaistnieć i nie tworzę szumu informacyjnego i wszystkim to doradzam.

A jeśli ktoś chce wiedzieć o Kościele, to proszę kupować Gościa Niedzielnego czy Niedzielę, tam oprócz zwykłych świeckich tematów jest sporo poświęconych kwestiom religijnym. Wszystko pisane przez kompetentnych autorów.

nieprawda
chcesz wierzyc i nie dziwie sie Tobie,ze ufasz gosciowi niedzielnemu"
tam nie pisze sie całej prawdy
po prostu --chca istniec
jesli ktos odsłoniłby prawde na ten temat -co dziej sie w kosciele
jest wyrzucany,niszczony na tej samej zasadzie co swieccy

znowu slepo wierzysz ,ze TAM jest czysto
a ja znam osobe wyjatkow religijna ,pobozna i wykształcona i --dobry człowiek po prostu,
który miał i ma do czynienia z roznymi postaciami ze sredniej polki koscielnej
i jest tego samego zdania co ja--kosciol jest tez
siedziba masonerii
oni maja swoich ludzi wszedzie--najbardziej na samej górze

wiem,ze nie miesci sie w głowie
pod wpływem odpowiednich sił jest dozwolone
i wiesz o czym mówie

przed wypisywaniem w tym dziale--ostatnie tyg
miałam do czynienia z ta tematyka kilka lat wstecz..albo i wiecej
nie stale--bo mam swoje obowiazki

juz o tym pisałam
zanim sama zaczełam cokolwiek nienormalnego zauwazac i przezywac---sporo czytałam
i troche ludzi spotkałam
jaj sobie nie robie

Nie potrafisz zachować luzu i dystansu ?
Asceza dla ciała i duszy jest wskazana, a ja tu widzę mnóstwo zbędnego szumu.

Jeśli chodzi o znajomość pewnych tematów to, nie chwaląc się, mam na koncie kilkadziesiąt lat, a takie doświadczenie wyraźnie wskazuje na rolę ascezy.

Jezu!
przed Toba stoi asceta
czy jest ci miłe jego umartwianie
czy po stokroc milsze pochylenie sie nad ofiarą?

Ta paplanina to objaw umartwiania się ?

Jest okres postu, a więc powstrzymywania się przez zbędnymi dzialaniami. Taka jest polska kultura.

Jesli twój post jest tylko dopełnieniem rytuału
to nie róznisz sie w rozumieniu tegoż procesu od poganina

to nie zwalnia z myslenia,wrecz przeciwnie
ma oczyscic arterie--co jest dla człowieka fizjologicznie korzystne
i tym samym umysł-dla jasniejszego widzenia

kazda maszynajesli ma dobrze i długo słuzyc wymaga czyszczenia
człowiek jest biologiczna maszyna,której dobrze co jakis czas pozwolic na
wielkie porzadki w organizmie
i jest to dobre włąsnie na wiosne
poza tym -w tygodniu tez-dobrze jest zrobic sobie -lekkostrawny 1 dzien
po to to jest!
organizm nie wyrzuca wszystkiego codziennie-- czesc odkłada,z tego zas tworza sie róznorodne złogi,wszedzie
zatyka to arterie,tkanki i układ limafatyczny z tym sobie w koncu nie daje rady
w efekcie truje to tez ukłąd nerwowy,wrazliwy na toksyny
zatkane arterie nie sa w stanie dotlenic ani dozywic komorek nerwowych..i innych
oczyszczajac organizm --oczyszczasz mózg--i twoje myslenie jest jasniejsze

tak najprosciej
Stwórca doskonale wiedział jak funkcjonuje to,co stworzył
zanim powstały nauki medyczne

troche wiecej medycyny i psychologii w kosciele i byłoby mniej nieporozumien

ywszlismy z czasów biblijnych ,kiedy to nie było dostepu do wiedzy dla pospołu ludzi
człowiek ma prawo--to jest mu dane,zeby poszukiwac,weryfikowac wiedze
nigdzie nie jest napisane--zadnym słowem ,zdaniem
we wszystkich pisamach naszej religii
ze nie wolno nam myslec i uczyc sie!

Błąd.

Człowiek ma naturę dwoistą: blologiczną i duchową. Sklada się z biologicznego ciała i spolecznego umysłu. Żeby umysł działał prawidłowo musi przejść przez własciwe etapy rozwoju i trzeba coś o tym wiedzieć, żeby nie pleść banialuków i by nie popaść w dewiacje.

Kościół zajmuje się wiarą i niech tak pozostanie, jako że i nauka i jej twierdzenia, które przecież co jakiś czas są kasowane i zastępowane, opierają się na wierze w dobrą wolę i dochowywanie standardów naukowców.

Okazuje się w efekcie, że twierdzenia naukowe pozostają w tyle za intuicjami i wskazaniami wiary chrześcijańskiej, co nie powinno zresztą dziwić bo nauka powstała na bazie religii chrześcijańskiej, a najbardziej antynaukowe tezy głosili komuniści i naziści i wszelkiego asortymentu lewacy, walczący z chrześcijaństwem.

Krótko mówiąc, przekraczasz granice własnych kompetencji.

umiesz czytac?
mam watpliwosci

nie napisałam z,e materia duchowa nie istnieje!

w zdrowym ciele zdrowy duch
-
a ciało swiatynia ducha---
mówi o tym,ze masz o nie dbac!
zeby ci w fizycznym swiecie dobrze słuzyło
(nie czcic)

pisałam ci juz ,ze gdybym miałatakiego faceta jak ty
ubiłabym patelnia!

Duch jest uporządkowany, na co wskazałem, a w Twoim ujęciu panuje totalny chaos.