Widok
fubu, nie zrozumiałem Cię, nie pisz w ten sposób. Pisz bez emocji które mogą zaburzać pracę nad wypowiedzią i owocować rozmazaniem jej sedna, proszę.
do rzeczy:
Można się rozstać bo nie potrafiło się dogadać, wtedy jakiekolwiek nawiazywanie kontaktu mogłoby by dawać płonną niedzieję na rozmowę i... jeśli na taką rozmową nie jesteśmy gotowi - bo jeszcze nie zrobiliśmy postępów w sztuce porozumiewania się - to taka rozmowa jest skazana na straszną klęskę, którą mam nadzieję wszyscy znają (choć nie wiem. No wiecie: gadanie o pogodzie itp).
Moim założeniem jest też to, że w żadnym razie nikt drugiemu nie chce dopiec czy robić innych świństw.
Zatem, w kwestii "czy wypada składać życzenia":
a) jeśli potrafimy rozmawiać: możemy składać życzenia
b) jeśli nie potrafimy rozmawiać: unikamy składania życzeń
c) cisza wkurza, to prawda. Ale jest potrzebna, by sobie nie przeszkadzać i by własne życia można było sobie ułożyć po swojemu
a gdy życia są już ułożone: z ciszą z grubsza można już sobie dać siana.
Dobrze myśle?
do rzeczy:
Można się rozstać bo nie potrafiło się dogadać, wtedy jakiekolwiek nawiazywanie kontaktu mogłoby by dawać płonną niedzieję na rozmowę i... jeśli na taką rozmową nie jesteśmy gotowi - bo jeszcze nie zrobiliśmy postępów w sztuce porozumiewania się - to taka rozmowa jest skazana na straszną klęskę, którą mam nadzieję wszyscy znają (choć nie wiem. No wiecie: gadanie o pogodzie itp).
Moim założeniem jest też to, że w żadnym razie nikt drugiemu nie chce dopiec czy robić innych świństw.
Zatem, w kwestii "czy wypada składać życzenia":
a) jeśli potrafimy rozmawiać: możemy składać życzenia
b) jeśli nie potrafimy rozmawiać: unikamy składania życzeń
c) cisza wkurza, to prawda. Ale jest potrzebna, by sobie nie przeszkadzać i by własne życia można było sobie ułożyć po swojemu
a gdy życia są już ułożone: z ciszą z grubsza można już sobie dać siana.
Dobrze myśle?
ja powiem na wlasnym przykladzie
mojemu bylemu w dniu urodzin skladalam zyczenia
jak to ja
i on wiedzial ze to ja
np
Draniu dzisiaj ci zycze dobrego seksu..ha ha
innym razem
niech ci bedzie ze ci zycze
powodzenia
bo jak sie ode mnie odwalisz
to i mnie zacznie sie wiesc..ha ha:)
i on wiedzial ze to jaja
czasem bylo ostrzej ale bez zyczen
mojemu bylemu w dniu urodzin skladalam zyczenia
jak to ja
i on wiedzial ze to ja
np
Draniu dzisiaj ci zycze dobrego seksu..ha ha
innym razem
niech ci bedzie ze ci zycze
powodzenia
bo jak sie ode mnie odwalisz
to i mnie zacznie sie wiesc..ha ha:)
i on wiedzial ze to jaja
czasem bylo ostrzej ale bez zyczen
Zależy jak się żyje z ex ;) jeżeli nie utrzymuje się kontaktu to nie ma co wysyłać życzeń. Jeżeli kontakt jest ale nie gada się ze sobą zbyt często to jak najbardziej można wysłać "wesołych świąt". Jeżeli ludzie się dobrze dogadują bo rozstali się jak ludzie, z szacunkiem i bez większych dram to można wysłać nieco dłuższe,spersonalizowane zyczenia...nawet jajcarskie i troszkę uszczypliwe o ile tego typu żarty obie osoby lubią :)
Wysyłanie życzeń nigdy nie powinno być sztyletem gdziekolwiek, ludzie zamiast zastanawiać się jak wbić szpile drugiej osobie powinni pomyśleć jak sprawić,żeby inni w jego bliskim otoczeniu i oni sami byli radośni i szczęśliwi :)
Wysyłanie życzeń nigdy nie powinno być sztyletem gdziekolwiek, ludzie zamiast zastanawiać się jak wbić szpile drugiej osobie powinni pomyśleć jak sprawić,żeby inni w jego bliskim otoczeniu i oni sami byli radośni i szczęśliwi :)