>Jak się skończyło wiemy - Timmermans nie został nowym szefem KE. Zostanie wiceszefem..
Czyli efekt nie został osiągnięty, bo Timmermans ma nadal wpływ na decyzje.
Wybrano Niemkę Ursule...
rozwiń
>Jak się skończyło wiemy - Timmermans nie został nowym szefem KE. Zostanie wiceszefem..
Czyli efekt nie został osiągnięty, bo Timmermans ma nadal wpływ na decyzje.
Wybrano Niemkę Ursule von Leyden, która w 2017 powiedziała, że jej dzieci studiowały w Polsce, gdy w 2015 roku zmieniła się władza. Swoją opinie nt. Reżimu bolszewickiego w Polsce wyraziła wtedy w ten sposób Musimy wspierać ten zdrowy demokratyczny opór młodego pokolenia w Polsce
W dodatku von Leyden jest feministką.
Jednym słowem : sukces jak cholera !!
>W tym krótkim meczu, Morawiecki - Tusk mamy wynik 2-0. No, może 2-1.
To tam był jakiś mecz ? Nie wiem po co Tusk miałby grać z Morawieckim, to trochę tak jakby Hiszpanią zrobiła sobie sparing z Maltą.
>bo taki dotychczasowy outsider jak Polska
Faktycznie, od czasu przejęcia rządów w 2015 przez Partie Bolszewicką, która faktycznie prowadzi polexit, jesteśmy outsiderem.
Wczoraj okazało się ze :
- PiS nie ma umiejętności budowania, koalicja V4 nie wprowadziła żadnego swojego kandydata
- Wpływ Polski na decyzje w Unii będzie dużo mniejszy niż obecnie, wszystkie najważniejsze stanowiska wzięła stara unia.
- żaden polski polityk nie został nawet wiceprzewodniczącym parlamentu ani szefem ważnej komisji
Czasy Buzka i Tuska minęły bezpowrotnie, dzisiejsza propaganda sukcesu ma przykryć totalną klapę Polski, z która nie liczy się nikt.
zobacz wątek