Nie do końca.
Film pełen niepotrzebnych przekleństw, chyba nawet 'Psy' nie były tak wulgarne, przaśny 'humor' zwykle kompletnie nie śmieszny i cieniutki, naprawdę cieniutki scenariusz.
Albo może to...
rozwiń
Film pełen niepotrzebnych przekleństw, chyba nawet 'Psy' nie były tak wulgarne, przaśny 'humor' zwykle kompletnie nie śmieszny i cieniutki, naprawdę cieniutki scenariusz.
Albo może to był ten dzień, kiedy teksty w stylu, cytuję, "n****m ci do płuc i do końca życia będziesz miał nieświeży oddech" mnie nie śmieszą.
Małaszyńskiego zwyczajnie lubię, Lewandowski bardzo fajnie no i Frycz także sprawdził się w roli komisarza. Motyw gangu Cygana momentami bywał nawet zabawny.
Śmiałam się w kilku momentach, ale ogólnie się zawiodłam.
zobacz wątek
14 lat temu
~kontestatorka