W Sobotę próbowałam zarezerwować stolik dla 2 osób w restauracji, niestety powiedziano mi, że dni objęte promocją nie podlegają rezerwacji i żebym próbowała wejść do restauracji z ulicy, lecz nie dają mi żadnych gwarancji na szybkie znalezienie stolika ze względu na masę ludzi oczekujących w tym momencie i że nie wiedzą jak będzie za godzinę. Postanowiłam zaryzykować i udałam się tam z chłopakiem. Po wejściu była faktycznie bardzo duża kolejka, większa część stała reszta siedziała na kanapach w poczekalni, nie było miejsca:( weszliśmy 2 wejściem licząc na wolny stolik, restauracja była pełna.. zrezygnowaliśmy.
W Niedzielę spróbowaliśmy ponownie była mniejsza kolejka postanowiliśmy poczekać. Obsługa sprawnie radziła sobie z wpuszczaniem gości, nie dopuszczała aby ktoś wchodził bez kolejki, powiedziano nam że niestety nie wiadomo ile będziemy czekać, bo może być to zarówno 5 min. jak i godzina bo to zależy od gości ile czasu będą jedli. Po około 30 min. wpuszczono nas na stolik 4 osobowy, 2 osobowe były zajęte. Zamówiliśmy żurek, borowikową, łososia z rusztu i golonkę, wszystko było bardzo dobre i co nas zaskoczyło to to że były to naprawdę duże porcję. Jedzenie wydano nam bardzo szybko jak na taką dużą liczbę gości. Obsługa była bardzo miła i szybka obsługiwał nas młody kelner. Wizyta była udana i na pewno tam zawitamy ponownie- niekoniecznie na weekend za pół ceny.