Odpowiadasz na:

Czyli Gdańsk to jeden wielki kibel jeśli chodzi o zarobki. Takie pieniądze na lotnisku. Masakra. I jeszcze wymagają język angielski lub inny. Żart. Aglomeracja trójmiejska, a place jak za... rozwiń

Czyli Gdańsk to jeden wielki kibel jeśli chodzi o zarobki. Takie pieniądze na lotnisku. Masakra. I jeszcze wymagają język angielski lub inny. Żart. Aglomeracja trójmiejska, a place jak za Bugiem. Czy ktoś zwrócił uwagę na ceny wynajmu i kredytu na mieszkanie w GD? W porównaniu do tych zarobków to jest jakiś żart.

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry