Widok
Wesele 29.06.2013
Cześć, poszukujemy 6 chętnych osób ( 25-35 lat) do pójścia na zabawe weselną w sobotę 29.06.13r o godz 16,00. najlepiej pary, ludzi umiejacych sie bawić do białego rana.
Mamy opłacone 6 miejsc na zabawę w hotelu w gdańsku nasi znajomi niestety nie dopisali i w ostatniej chwili odmówili, a przyjecie mieliśmy mieć skromne tylko na 38 osób, wiec moze ktoś nas poratuje. Gwarantujemu super zabawę, jedzenie i alkohol.
Chętni moga pisać na karoinfo@wp.pl
Mamy opłacone 6 miejsc na zabawę w hotelu w gdańsku nasi znajomi niestety nie dopisali i w ostatniej chwili odmówili, a przyjecie mieliśmy mieć skromne tylko na 38 osób, wiec moze ktoś nas poratuje. Gwarantujemu super zabawę, jedzenie i alkohol.
Chętni moga pisać na karoinfo@wp.pl
W życiu nie zawsze się układa tak jak się wszystkim wydaje. Nie chodzi nam o kalkulacje tylko o to,ze chcemy sie dobrze bawić na własnym weselu a samemu ze soba to troszke trudne, dlatego prosimy chętnych do zabawy, zupełnie jak w clubie. Nigdy nie bawimy się we dwójkę, zapraszamy obce osoby do zabawy.
Racja w życiu nie zawsze wszystko jest po naszej myśli. dlatego co dwie głowy to nie jedna, wspólnie problemy łatwiej się rozwiązuje a Wy wchodzicie na właśnie taką drogę życia.
Trochę to dla mnie nie zrozumiałe bo nie mogę sobie wyobrazić jak za X lat wpadł by mi film z wesela lub fotki i np. dziecko zapytało by kto to, a kto to a Ja bym mówił prawdę "nie wiem ktoś z ulicy", lub kłamał "ciocia/wujek ale nie utrzymujemy kontaktu. Nie kumam, proszę o racjonalne wyjaśnienie a bym mógł zrozumieć.
Skoro chcecie bawić się zupełnie jak w clubie to czemu w clubie zabawa się nie odbywa? Rezerwujesz kilka stolików dla rodziny a z reszta nieznajomych ludzi z wami się bawi.
Trochę to dla mnie nie zrozumiałe bo nie mogę sobie wyobrazić jak za X lat wpadł by mi film z wesela lub fotki i np. dziecko zapytało by kto to, a kto to a Ja bym mówił prawdę "nie wiem ktoś z ulicy", lub kłamał "ciocia/wujek ale nie utrzymujemy kontaktu. Nie kumam, proszę o racjonalne wyjaśnienie a bym mógł zrozumieć.
Skoro chcecie bawić się zupełnie jak w clubie to czemu w clubie zabawa się nie odbywa? Rezerwujesz kilka stolików dla rodziny a z reszta nieznajomych ludzi z wami się bawi.
Tańce, zabawy, hulanki i swawole... w między czasie i po pracy :)