Widok
Wesele Lipiec 2015
PRZEBIEG WESELA: Jestem bardzo zadowolona z wyboru sali weselnej! Przede wszystkim zarówno sala jak i ogród są przepiękne! Trochę baliśmy się, ze przy weselu na 120 osób może być trochę ciasno, ale układ stołów został tak rozplanowany, że nie dało się tego ani trochę odczuć. Na parkiecie też nie było ciasno, choć faktycznie gdyby nie było tych felernych schodów na środku, to byłoby znacznie więcej miejsca, ale ogólnie goście świetnie bawili się na parkiecie :) Jeśli chodzi o sam przebieg wesela to czysta perfekcja! Jedzenie przepyszne i naprawdę było go duuuuużo. Szef kuchni wspaniały! Goście zachwyceni, a wiadomo, ze jedzenie na weselu to podstawa. Obsługa w Rajskiej Górze wyśmienita!!! Kelnerzy super się prezentują, spełniają kazdą zachcianke gosci. No po prostu nie ma się do czego przyczepić jesli chodzi o samo wesele, naprawdę polecam! No może trochę klimatyzacja nie dawała rady, ale to przez to, że trafiliśmy akurat na jakieś 35 stopni upału, a do tego dochodzą gorące dania i szaleństwo na parkiecie, więc myślę, ze wszędzie byłoby podobnie. Pokoje w dobrym standardzie. Gratisowe śniadanie w zupełnosci wystarcza, aby się najeść do syta. A zaraz trochę o minusach..
Moja ocena
Dworek Rajska Góra
kategoria: Restauracje za miastem
obsługa: 5
menu: 5
jakość potraw: 5
klimat i wystrój: 6
przystępność cen: 5
ocena ogólna: 6
5.3
* maksymalna ocena 6
ORGANIZACJA PRZED WESELEM: Tutaj niestety trzeba wspomnieć o utrudnionym kontakcie z menadżerem p. Marcinem. Naprawdę najedliśmy się dużo stresu przed weselem przez tego Pana. Nigdy nie ma czasu, żeby się spotkać, wciąż odkłada termin spotkania na później, mówi, że jest przeważnie dostepny do 16.00, gdzie przecież ludzie pracują.... Nie potrafi odpowiedzieć na podstawowe pytania! Trzy tygodnie przed ślubem nie potrafił nawet przybliżyć ustawienia stołów, gdzie musieliśmy już sie przecież zastanawiać nad winietkami... Wciąż powtarza, że wszystko ustalimy na tydzien przed weselem! Totalny brak profesjonalizmu, długo mogłabym o nim pisac, po prostu się go wystrzegajcie. O wiele więcej mogliśmy się dowiedzieć od Szefa Kuchni niż od Menadżera, totalny aburd. Szczęsliwie natrafiliśmy rownież na p. Piotra, który nas uspokoił i wszystko wytłumaczył. Szacunek dla P. Piotra, jest naprawdę perfekcjonistą! Na szczescie na tydzien przed weselem p. Marcin byl na urlopie (przypuszczam, że przymusowym) i zajął się nami Właściciel p. Karol i tutaj idealny kontakt i natychmiastowe odpowiedzi zwrotne! Idealnie wszystko zorganizował i uratował honor Rajskiej Góry. Dziękujemy.
Dokladnie takie same przezycia mielismy z "menadzerem" p. Marcinem.
Totalnie zakrecony nieogarniety facet. Po dwoch rozmowach z nim mielismy go po prostu dosyc. Po przejechaniu 700km by obejrzec sale nie mial dla nas czasu, choc bylismy umowieni. Kazal przyjechac nastepnego dnia. Nastepnego dnia okazalo sie ze p. Manager wyjechal na kilka dni! A Termin wesela ktory mielismy niby dla nas zaklepany byl juz zajety przez inna pare! Wtedy wlasciciel objektu pan Karol przejal organizacje i jestesmy bardzo z niego zadowoleni! Super sympatyczny i zorganizowany czlowiek.
Totalnie zakrecony nieogarniety facet. Po dwoch rozmowach z nim mielismy go po prostu dosyc. Po przejechaniu 700km by obejrzec sale nie mial dla nas czasu, choc bylismy umowieni. Kazal przyjechac nastepnego dnia. Nastepnego dnia okazalo sie ze p. Manager wyjechal na kilka dni! A Termin wesela ktory mielismy niby dla nas zaklepany byl juz zajety przez inna pare! Wtedy wlasciciel objektu pan Karol przejal organizacje i jestesmy bardzo z niego zadowoleni! Super sympatyczny i zorganizowany czlowiek.