Widok
Na molo w Sopocie, ta dziewczyna miała:
http://slubowisko.pl/blog-slubny/judyta1987/fotorelacja-wesele,9759#.UhSmPJLxrvY
Ale nie wiem jak to miejsce się nazywa:)
EDIT: Dopiero doczytałam, że chodzi konkretnie o plażę:)
http://slubowisko.pl/blog-slubny/judyta1987/fotorelacja-wesele,9759#.UhSmPJLxrvY
Ale nie wiem jak to miejsce się nazywa:)
EDIT: Dopiero doczytałam, że chodzi konkretnie o plażę:)
W czerwcu pewna osoba chciała organizować ślub na plaży/ w plenerze i w Sopocie nie było na to szans - urzędnicy się nie zgadzali na ślub poza urzędem. Zorganizowała więc w ogrodzie hotelu Marina Novotel, czyli w granicach administracyjnych Gdańska. Urzędnik z USC w Gdańsku zgodził się dojechać.
Daj znać, czy w Zatoce Sztuki rzeczywiście da się ślub zorganizować, bo sama ciekawa jestem.
Daj znać, czy w Zatoce Sztuki rzeczywiście da się ślub zorganizować, bo sama ciekawa jestem.
Widziałam że śluby były organizowane w Rzucewie w plenerze, hotel otomin też wspominał o ceremoni na miejscu, muszę podpytać jak to wygląda bo reklamują się możliwością zrobienia zaślubin, czekam na odpowiedź od nich.
Kurde, co ich tak boli z tymi ślubami w plenerze, na pewno potrafią być równie wystawne jak na miejscu.
Kurde, co ich tak boli z tymi ślubami w plenerze, na pewno potrafią być równie wystawne jak na miejscu.
Aha, USC w Gdyni też chyba wyrażał zgodę na ślub w plenerze. W Mechelinkach proponowali zorganizowanie go właśnie na plaży (a to rejon gdyńskiego USC). Czyli tylko Sopot się nie zgadza.
A "boli" ich to, że wyobraź sobie, co by było, gdyby urzędnik w każdą sobotę lata musiał objechać kilka plaż, ogrodów, tarasów domowych, hoteli itp. I jeszcze np. by lało i wiało ;-) Wiadomo, że standard jest w urzędzie, w 2 godziny da się 3 ślubów przeprowadzić, a o coś specjalnego trzeba się starać dodatkowo. Powodzenia w załatwianiu.
A "boli" ich to, że wyobraź sobie, co by było, gdyby urzędnik w każdą sobotę lata musiał objechać kilka plaż, ogrodów, tarasów domowych, hoteli itp. I jeszcze np. by lało i wiało ;-) Wiadomo, że standard jest w urzędzie, w 2 godziny da się 3 ślubów przeprowadzić, a o coś specjalnego trzeba się starać dodatkowo. Powodzenia w załatwianiu.
Aha, USC w Gdyni też chyba wyrażał zgodę na ślub w plenerze. W Mechelinkach proponowali zorganizowanie go właśnie na plaży (a to rejon gdyńskiego USC). Czyli tylko Sopot się nie zgadza.
A "boli" ich to, że wyobraź sobie, co by było, gdyby urzędnik w każdą sobotę lata musiał objechać kilka plaż, ogrodów, tarasów domowych, hoteli itp. I jeszcze np. by lało i wiało ;-) Wiadomo, że standard jest w urzędzie, w 2 godziny da się 3 ślubów przeprowadzić, a o coś specjalnego trzeba się starać dodatkowo. Powodzenia w załatwianiu.
tU POPRAWKA Mechalinki nie podlegaja pod Gdynie a Kosakowo a on sam pod Płock :)
i tu chodzi o wyniosłość i godność dla urzednika Pań stwowego i godła więc można owszem zrobić ślub na plaży ale tylko gdy będzie to w eleganckim stylu z zachowaniem wszelkich "ŚwIETOŚCI urzednika
A "boli" ich to, że wyobraź sobie, co by było, gdyby urzędnik w każdą sobotę lata musiał objechać kilka plaż, ogrodów, tarasów domowych, hoteli itp. I jeszcze np. by lało i wiało ;-) Wiadomo, że standard jest w urzędzie, w 2 godziny da się 3 ślubów przeprowadzić, a o coś specjalnego trzeba się starać dodatkowo. Powodzenia w załatwianiu.
tU POPRAWKA Mechalinki nie podlegaja pod Gdynie a Kosakowo a on sam pod Płock :)
i tu chodzi o wyniosłość i godność dla urzednika Pań stwowego i godła więc można owszem zrobić ślub na plaży ale tylko gdy będzie to w eleganckim stylu z zachowaniem wszelkich "ŚwIETOŚCI urzednika