Makabra
Skuszony folderem i zapewnieniami pana sprzedawcy wybrałem rozejżeć się po budowie. Nie znam trójmiasta, ale to gdzie leży to osiedle, z pewnością nie jest gdynią, tylko jakimś polem leżącym na...
rozwiń
Skuszony folderem i zapewnieniami pana sprzedawcy wybrałem rozejżeć się po budowie. Nie znam trójmiasta, ale to gdzie leży to osiedle, z pewnością nie jest gdynią, tylko jakimś polem leżącym na rubieżach miasta. Pojechałem po południu - i w korkach spędziłem godzinę (z biura hossy w gdyni do wiczlina). Dla mnie stanowcdze nie, chyba że na emeryturę (ale po co miałbym mieszkać w bloku na wsi, nie wiem). Szkoda mi zmarnowanego czasu.
zobacz wątek