Widok

Więcej ludzi u umiera z innych powodów i cisza o tym w mediach.

Hydepark Temat dostępny też na forum:
Ludzie, tysiącami ginęli na drogach, każdego dnia statystycznie na świecie umiera 40.000 dzieci z głodu! Ludzie tysiącami umierają bo nie mają na lekarstwa za 2-3 dolary... Co ciekawe, gdy czasami spadnie jakiś samolot to media tego szatańskiego systemu trąbią o tym na cały świat przez kilka dni...

Niebawem przybędzie mój Mistrz i wszystko wróci do Normy...
Dariusz Salamon
Życie to nie Forum Radunia...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Można takie statystyki przytaczać. Ogólnie jestem za tym, żeby nie dać się zwariować i nie żyć w strachu. Niemniej to jest wirus SARS wzbogacony o białka wirusa HIV i spreparowany tak, żeby roznosił się przez powietrze. Za same prace nad czymś takim powinna być Norymberga i kara śmierci dla tych, co to zrobili. Już nie wnikam, czy to uciekło (w co osobiście nie wierzę), czy zostało rozpylone. Taki samolot trupów to we Włoszech Ci się rozbija codziennie. I to największy Airbus albo Boeing.
A że Mistrz przyjdzie to też mi się tak wydaje. Już od kilku lat są wyraźne znaki. A najwyraźniejszy był dany św. Faustynie. "Przygotujesz świat na ostateczne przyjście moje" - powiedział tak? No powiedział. A to już prawie 90 lat minęło. Hmmm....

https://www.youtube.com/watch?v=zNsLJr0dqOk
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

Im mądrzej, tym głupiej. To uwaga do ravena.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

W marcu 2020 r. w Gdańsku umarło 544 osób i ponoc ani jendna na koronawirusa. W 2019 r w marcu umarło wiecej. i cisza bo =umarli na raka lub zawał serca.....
do dziś przez prawie 2 miesiące w całym województwie pomorskim umarły tylko 2 osoby na koronawirusa....?oficialne dane/ a ile ginie w wypadkach i na np. raka....? tysiące w pomorskiem.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie dostrzegasz różnicy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6

W wypadkach drogowych w Polsce ginie około 3 tys. ludzi rocznie, co daje 250 osób miesięcznie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czy wypadki drogowe są zakaźne ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7

Nie są zakaźne, ale giną/są poszkodowani w nich nie tylko sprawcy. Czyli w pewnym sensie zakaźne są.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Covid 19 nie istnieje
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ale jaja, Alle jaja
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

>A że Mistrz przyjdzie to też mi się tak wydaje. Już od kilku lat są wyraźne znaki. A najwyraźniejszy był dany św. Faustynie. "Przygotujesz świat na ostateczne przyjście moje" - powiedział tak? No powiedział.

Gdy szedłem po plaży zobaczyłem dwa kamienie. Jeden był skierowany na zachód, a drugi na wschód.
Na zachód i na wschód.
Tak leżały ? No tak leżały.
Był to wyraźny znak tego, ze kamienie te tworzyły prosta wschód-zachód, z czego wynikało ze jeden kamień był bliżej wschodu, a drugi zachodu.

Mniej więcej takie nauki wynikają ze znaków od Boga interpretowanych przez domorosłych teologów.
Bóg po to dał nam rozum, aby z niego korzystać i starać się zrozumieć co nam przekazał, a nie bawić się z Nim w zagadki.
Tyle w temacie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dlaczego nie? Świat został umiejscowiony w przestrzeni kosmicznej bardzo precyzyjnie. Kierunki i strony świata mają znaczenie. Zbawiciel pojawi się na wschodzie. Budowniczy katedr ołtarz umieściłby tam, gdzie wschodni kamień. To się nazywa "kościół orientowany" (ad oreintem - na wschód). Tak przed tym złym soborem watykańskim II było. Teraz to wszyscy wszystko olewają.
Użycie rozumu najdoskonalsze, jakie znam to miało miejsce gdzieś tak między 7 a 4 rokiem p.n.e. Mędrcy ze wschodu poczytali księgi, pogapili się w gwiazdy, po czym osiodłali te swoje wielbłądy i ruszyli do zapadłęj dziury zwanej Betlejem. Nie wiadomo, czy było ich trzech ani jak się nazywali. Chciałbym poznać ich już po drugiej stronie i pogadać z nimi. Bo takiej wiary w rozum to jeszcze nie spotkałem. Żeby pogapić się w układ gwiazd, rzucić wszystko i wyruszyć w podróż w poszukiwaniu nie bardzo wiadomo kogo.
Obecnie nie ma potrzeby czytania z gwiazd. Oczywiście jest tam co czytać, bo to wszystko zostało kiedyś wprawione w ruch, ale to bałwochwalstwo grożące demonicznym dręczeniem, a w skrajnych przypadkach opętaniem. W niczym nie pomaga mi życie ze świadomością, że tym czym jestem to jestem potrójnym i i krystalicznym. Tak se będę już dźwigał to brzemię unosząc się zawsze 30 cm ponad chodnikami.
Znaki to zresztą jedno, a objawienia drugie. Helena Kowalska znana jako św. Faustyna wyszlifowanego rozumu miała tyle, co wieśniaczka po 3 klasach podstawówki. Bo była wieśniaczką po 3 klasach. Jej dom jest w Świnicach Warskich. Warto zobaczyć. Ten fragment to w całości brzmi tak:
"Kiedy raz zamiast modlitwy wewnętrznej zaczęłam czytać książkę duchowną - usłyszałam w duszy te słowa wyraźnie i silnie: Przygotujesz świat na ostateczne przyjście Moje. Przejęły mnie do głębi te słowa i chociaż udawałam, jakobym ich nie słyszała, jednak rozumiem je dobrze i nie mam w tym żadnej wątpliwości."
To nie znak zatem żaden, lecz przesłanie. Rozumem to badano. Nawet książkę Jej ocenzurowano i zabroniono czytać przez długie lata. Okazało się, że to przez błąd w tłumaczeniu. Potem sprawy ruszyły z kopyta i została kanonizowana. Swoją mszę kanonizacyjną zresztą opisała jeszcze w latach 30-tych czyli 70 lat zanim została ona odprawiona. Widziała kaplicę w Łagiewnikach, w której był jakby papież choć równocześnie widziała Go w Watykanie. No nie mogła wtedy wiedzieć, że w kaplicy będzie telebim. Psychiatrycznie badano Ją nie raz. Sprawa jest czysta. Można czytać. Książka się Dzienniczek nazywa.
Natomiast czy Leszek Dokowicz faktycznie pogadał sobie z Michałem Archaniołem to nie wiem. W Gdyni mieszka, ma pięcioro dzieci i kręci bardzo profesjonalne filmy. Wygląda na gościa normalnego do bólu. Siedziałem kiedyś obok niego w kościele, nawet se rękę podaliśmy na znak pokoju, co nie ma dla mnie znaczenia większego, bo nie szukam idoli ani autorytetów. Tylko ludzi z pewną głębią duchową. Kryterium oceny takich objawień powinny być owoce - tak wynika z Ewangelii. Razem z Bodasińskim owoce mają dość imponujące, więc osobiście jestem na tak. Ale nie wiem, czy trzeci raz linkować tę jego ciekawą opowieść. Komandos rozedrgany wewnętrznie jak membrana znowu tu jest, więc może dla niego warto. Takie ma trzęsawki z powodu ludzkiej krzywdy i jakichś tweetów to pewno go to poruszy

https://www.youtube.com/watch?v=U3P7M_YMsjs
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

świat ? znaczy ta mała planetka ? a kawałek dalej są dwie planety (bliźniacze). planety oceanów. są ~100 000 razy większe od naszej Ziemi. woda to życie. jeśli są na niej rozumne formy dysponujące odpowiednimi technologiami to pewnie przelatują koło nas, tylko, że oni nas nie widzą tak jak my wirusów. i odwrotnie ciężko zobaczyć czy za naszym układem słonecznym coś gigantycznego nie przeleciało. kierunki mają znaczenie jeśli ustali się wspólny punkt widzenia. stałą, która będzie odnośnikiem do każdego działania i każdej innej stałej i zmiennej (do wyboru) geograficznie, fizycznie, naukowo - tak, ale wpajając dyrdymały spod mchu i paproci...nie sądzę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Koronawirus

przeprowadzka !!?? (36 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...

do góry