Generalnie te ogłoszenia dotyczyły pracy w sklepach i biurze, czyli stacjonarnej... Stąd ciekawiło mnie, jak to wygląda w praktyce, bo ja odniosłam wrażenie, czytając te ogłoszenia, że właśnie...
rozwiń
Generalnie te ogłoszenia dotyczyły pracy w sklepach i biurze, czyli stacjonarnej... Stąd ciekawiło mnie, jak to wygląda w praktyce, bo ja odniosłam wrażenie, czytając te ogłoszenia, że właśnie jeleni chcących poświęcić się jedynie pracy szukają.
Oczywiście w sprawie jednego z takich ogłoszeń napisałam wiadomość, pytając o kwestię tych godzin, ale oczywiście odpowiedzi zwrotnej nie otrzymałam. Ale w sumie czemu się dziwić, skoro po rozmowie, ba, nawet dniu próbnym, mówią, że zadzwonią bez względu na wynik, a się nie odzywają, to odpowiedzi na wiadomość mailową tym bardziej nie ma sensu oczekiwać... Próbować jednak trzeba.
zobacz wątek