Re: Wiecznie chory teraz - Neosine ? Augumentin ? Co dalej . . .
u nas tez byl wieczny szpital z mlodym, juz rece opadaly, tymbardziej, ze przy kazdej infekcji wszystko szlo na uszy i wieczne zapalenie uszu bylo, wiadomo katar non-stop i pomoglo wyciecie...
rozwiń
u nas tez byl wieczny szpital z mlodym, juz rece opadaly, tymbardziej, ze przy kazdej infekcji wszystko szlo na uszy i wieczne zapalenie uszu bylo, wiadomo katar non-stop i pomoglo wyciecie migdalka, jak reka odjal. Wiadomo, lapie jakies katary, a niedawno 2 razy chorowal, bo wyciecie nie oznacza, ze nagle dziecko przestanie chorowac, ale u nas baardzo zminimalizowalo wiekszosc objawow, a katar to juz w ogole:) Dodam, zeby badac przerost migdalka co jakis czas, bo u nas w okolicach pazdziernika, listopada nic nie wychodzilo, a ok.kwietnia ze juz mogl urosnac i na zabiegu okazalo sie, ze byla masakra i dobrze, ze wykonano zabieg.
zobacz wątek