Widok
Wielki Miś - pranie
Hej
Mam dużego,białego misia (moze ma z metr).I po czasie zrobił sie dosć brudny i szary.Chciałabym go wyprać ale nie mieści mi sie w pralce (5kg),a pralnie nie chcą mi go przyjąć bo nie biorą odpowiedzialności za misia,ponieważ używaja ostrych płynów,środków itp.Boje sie go wżucić do wanny i uprać ręcznie bo moze sie sfilcować albo coś innego i jak go wysuszyć (??)
Pomóżcie...ktos napewno ma jakiegos wielkiego misia
Mam dużego,białego misia (moze ma z metr).I po czasie zrobił sie dosć brudny i szary.Chciałabym go wyprać ale nie mieści mi sie w pralce (5kg),a pralnie nie chcą mi go przyjąć bo nie biorą odpowiedzialności za misia,ponieważ używaja ostrych płynów,środków itp.Boje sie go wżucić do wanny i uprać ręcznie bo moze sie sfilcować albo coś innego i jak go wysuszyć (??)
Pomóżcie...ktos napewno ma jakiegos wielkiego misia
prałam takiego wielkoluda ciężkiego w wannie.(w płynie, ew. jak były plamy to proszkiem)
Poleżał w wodzie chwile, trochę go poszorowałam.
potem wypuściłam wodę. I siedział w tej wannie pare h, mąż go "ponaciskał" żeby nadmiar wody wyleciał.
Potem posadziła go na miskę dużą (żeby nie było mokro na podłodze, żeby nie kapało) i na balkon.
Jak z przodu trochę się podszuszył, to wywiesiłam przez barierką-tyłkiem misiowym do słońca co by z drugiej str wysechł.
Całkowite wyschnęcie ok 3 dni:)
Poleżał w wodzie chwile, trochę go poszorowałam.
potem wypuściłam wodę. I siedział w tej wannie pare h, mąż go "ponaciskał" żeby nadmiar wody wyleciał.
Potem posadziła go na miskę dużą (żeby nie było mokro na podłodze, żeby nie kapało) i na balkon.
Jak z przodu trochę się podszuszył, to wywiesiłam przez barierką-tyłkiem misiowym do słońca co by z drugiej str wysechł.
Całkowite wyschnęcie ok 3 dni:)