Ja wyprałam dużą maskotkę gąbką. Wyszłam na podwórko, położyłam miśka na stół, przygotowałam wiadro z wodą i płynem. Szorowałam miśka gąbką. Potem ze 3 wiadra poszły na płukanie miśka. Dla pewności...
rozwiń
Ja wyprałam dużą maskotkę gąbką. Wyszłam na podwórko, położyłam miśka na stół, przygotowałam wiadro z wodą i płynem. Szorowałam miśka gąbką. Potem ze 3 wiadra poszły na płukanie miśka. Dla pewności leżał na słońcu w tym upale ze 2 czy 3 dni żeby był na pewno suchy.
zobacz wątek