Odpowiadasz na:

Kostek

Nie mnie pytaj. Nie tknęłam tej dziczyzny, bo jakoś dziwnie byłoby zjadać coś, co jeszcze niedawno biegało po lesie, chrumkało i wygrzebywało ryjem żołędzie ze ściółki. Dziwne, bo nie mam... rozwiń

Nie mnie pytaj. Nie tknęłam tej dziczyzny, bo jakoś dziwnie byłoby zjadać coś, co jeszcze niedawno biegało po lesie, chrumkało i wygrzebywało ryjem żołędzie ze ściółki. Dziwne, bo nie mam podobnych oporów w stosunku do mięsa hodowlanych kuzynów ww. zwierząt.

Za to Kwisatz....

zobacz wątek
21 lat temu
~Stworek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry