Widok
Wielkie otwarcie to żenada
Podczas wielkiego otwarcia w lokalu było puściutko, a mimo to czas oczekiwania, według kelnerki, wynosił minimum dwie godziny...
Oliwy do ognia dolał fakt, że nikt się nami nie zainteresował od razu po wejściu (mimo pustej sali), a sushi master (czy jak się tam nazywają ci kucharze) zza lady był dosyć opryskliwy w tłumaczeniu, że będzie trzeba bardzo długo czekać...
Wystrój lokalu również kiepski - bardziej przypomina tani bar z zestawem obiadowym za 15zł niż restaurację, gdzie podaje się raczej drogi przysmaki.
Oliwy do ognia dolał fakt, że nikt się nami nie zainteresował od razu po wejściu (mimo pustej sali), a sushi master (czy jak się tam nazywają ci kucharze) zza lady był dosyć opryskliwy w tłumaczeniu, że będzie trzeba bardzo długo czekać...
Wystrój lokalu również kiepski - bardziej przypomina tani bar z zestawem obiadowym za 15zł niż restaurację, gdzie podaje się raczej drogi przysmaki.
Moja ocena
MaMi Sushi
kategoria: Sushi
obsługa: 1
menu: 1
jakość potraw: 1
klimat i wystrój: 1
przystępność cen: 1
ocena ogólna: 1
1.0
* maksymalna ocena 6