Uzasadnienie rozczarowania: zamawianie dań przy barze, kelnerka podała przystawkę- zupę po pół godzinie, chwilę później przyniosła drugie danie, mimo że nie zjedliśmy jeszcze zupy...na stole nie było miejsca, więc mieliśmy chwilkę na dokończenie zupy, bo pani kelnerka stała nad nami z nadąsaną miną,z grzeczności łyknęłam gorącą zupę,okazało się że niepotrzebnie, ponieważ przyniosła tylko dla męża ale ja czekałam na swoje danie jeszcze 20 min,jedzenie słabe- opiekane ziemniaki okazały się kawałkami smażonymi na głębokim tłuszczu,łosoś malutki i suchy jak wiór, sos kaparowy to majonez z kaparami z octu,winegret do sałaty ocet+oliwa,świeżo mielonego pieprzu nie uświadczysz, jak i serwetek na stole.Ceny nieadekwatne do jakości potraw! Atmosfera baru- w tle radio z reklamami:)Po zakończeniu musieliśmy iść do baru zapłacić, pani obsługującą nie interesowało czy nam smakowało, zapłaciliśmy, podziękowaliśmy,na 'do widzenia' nikt nie odpowiedział,napiwku nikt nie dostał,już tam nie wrócimy.Ogólne wrażenie restauracji mam takie, że zostałam oszukana, czytając na stronie 'kawałek Italii w Gdyni', 'włoska atmosfera','smaki Italii' bo niczego takiego nie dostrzegłam, choć się bardzo starałam