Widok
Wielkopolska 26
Lokalizacja inwestycji zapewnia szybki dojazd do centrum Gdańska oraz Trójmiejskiej Obwodnicy, a jednocześnie pozwala odpocząć od gwaru miasta w spokojnym otoczeniu, niedaleko terenów rekreacyjnych. W pobliżu znajdują się ścieżki rowerowe czy zagospodarowane pod kątem sportowym akweny retencyjne.
W ramach osiedla powstaną cztery pięciokondygnacyjne budynki wielorodzinne, pierwszy z nich ...
więcej
W ramach osiedla powstaną cztery pięciokondygnacyjne budynki wielorodzinne, pierwszy z nich ...
więcej
Mieszkanie
Kupiłam mieszkanie w pierwszym bloku, gdzie sprzedaż jest już zakończona. Jestem bardzo zadowolona ze współpracy z deweloperem i czekam na odbiór. Podobno pod koniec grudnia tego roku mają oddawać, więc zobaczymy. Aktualnie zaczynają już budować pierwsze piętro, więc budowa idzie, a finansują budowę z własnych środków, więc jeżeli miało by coś nie pójść (odpukać) to mogą się zabezpieczyć wzięciem kredytu pod budowę. Jeżeli chodzi o wygląd mieszkań to na planie wyglądają bardzo fajnie, małe, ale funkcjonalne. Blisko do autobusów i innej infrastruktury.
Dziękuję za informacje.
My się zastanawiamy nad zakupem mieszkania w czwartym bloku. Czy to prawda ,że budują z własnych środków. W jakim momencie trzeba dokonać wpłaty za mieszkanie. Mam nadzieje, że uda się bez kolejnych opóźnień oddać blok.
Będę wdzięczna za jakieś informacje odnośnie budowy........
Pozdrawiam Ania
My się zastanawiamy nad zakupem mieszkania w czwartym bloku. Czy to prawda ,że budują z własnych środków. W jakim momencie trzeba dokonać wpłaty za mieszkanie. Mam nadzieje, że uda się bez kolejnych opóźnień oddać blok.
Będę wdzięczna za jakieś informacje odnośnie budowy........
Pozdrawiam Ania
Witam kupilam mieszkanie w 1 bloku bardzo jestesm zla jzeli hodzi o to opoznienie i brak konkretnej daty odbioru. termin po 31 stycznia moe byv rowniez majem w 2018 roku. napialam do nich emaila nie odpisuja moze Pani m jakies swieze informvje juz czas rezerwowac ekipe remontowa. Pozdrawiam prosze o kontak patrycjakesicka29@gmail.com
W umowie deweloperskiej jest informacja że do końca maja 2018 mają być podpisane akty notarialne, co oznacza że do tego dnia wszyscy muszą mieć podpisane a wcześniej oddane mieszkania a wcześniej budynek musi mieć pozwolenie na użytkowanie. Pytanie co prawnie się dzieje jak ten termin przekroczą.
Pismo które wysłali na maila nie jest aneksem do aktu w związku z czym zakończenie budowy powinno nastąpić zgodnie z rozpiską 30 listopada 2017. Niestety nie orientuję się w prawnych sprawach i nie wiem jakie prawa mamy jako klienci po przekroczeniu przez dewelopera dat które sami określili jako maksymalne.
Pismo które wysłali na maila nie jest aneksem do aktu w związku z czym zakończenie budowy powinno nastąpić zgodnie z rozpiską 30 listopada 2017. Niestety nie orientuję się w prawnych sprawach i nie wiem jakie prawa mamy jako klienci po przekroczeniu przez dewelopera dat które sami określili jako maksymalne.
Standardowa Umowa Deweloperska, sztamp notarialny jakich wiele i nie było co do niej żadnych zastrzeżeń. Faktycznie mają opóźnienie, choć przejeżdżam tamtędy codziennie i widzę, że robią, to jednak podejrzewam, że pierwszy blok oddany będzie z 3 miesięcznym opóźnieniem. Niestety chyba każdy deweloper na rynku ma teraz problem z terminami z uwagi na brak ludzi do pracy. Ważne by w ogóle oddali i żebyśmy nie zostali z kredytami a z brakiem mieszkań ;/
Osoby z podpisaną umową rezerwacyjną, bez podpisanej deweloperskiej, dostały maila z wiadomością o podwyżkach cen mieszkań, w moim przypadku 15k więcej za mieszkanie i 5k więcej za halę garażową. Motywowane jest to tym, że w przypadku starych cen, budżet im się nie zamyka. Ja osobiście rezygnuję, bo 5600 zł/m to dużo za dużo. Pozostaje liczyć, że jeśli będzie więcej takich osób, inwestor się nie zwinie, i nie ogłosi upadłości ;)
Sprzedali 3 bloki, więc to, że w 4 bloku mają dostępnych 15 mieszkań wątpie by "spędzało im sen z powiek". Z rozmowy z Panem Szmulem wiem, że 4 blok powstanie, a zainteresowanych mają tak dużo, że nie będzie problemu z ich sprzedażą, ponieważ pomimo ich podwyżek cen, ich ceny nadal są konkurencyjne i korzystniejsze od innych deweloperów. Z tego co sprawdzałem, to faktycznie przykładowo deweloper budujący osiedle"wolne miasto" za mieszkanie 2 pok. metraż 42 m2 liczy sobie prawie 300 tys...
Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć co z tymi , którzy składali o MDM ,wniosek poszedł, jest decyzja banku...a teraz mail z podwyżką??!! czekali specjalnie aż będzie już po składaniu wniosków? przecież przy MDM nie ma opcji wpłaty własnej bo jest to wersja dla tych co teoretycznoe nie posiadają gotówki...? o co z tym chodzi ?? o to żeby specjalnie zrezygnowali bo może maja chętnych na takie mieszkanie więc żeby się zwolniło? najgorsze, że jeśli będzie trzeba zrezygnować to "cały gips" polega na tym ze była to ostatnia szansa dla mnie na MDM bo na nowych warunkach się nie kwalifikuje...nie rozumiem tego.
Ja mam podpisaną umowę rezerwacyjną, pewnie z cenami po podwyżkach,ponieważ nikt ze mną się nie kontaktował. Na spotkaniu w biurze sprzedaży od razu zostaliśmy poinformowani , że koszt zakupu mieszkania wzrósł i wynosi około 249 000 tyś. W umowie jest wpisane ,że cena może ulec zmianie w przypadku zmiany stawki Vat. Na terenie budowy nie ma już biura sprzedaży ma ktoś informacje , gdzie można się spotkać z Panem Michałem ? Na stronie jest dostępny adres Interium Investment Sp. z o.o. sp. k.
80-244 Gdańsk, Al. Grunwaldzka 82 C.H. Manhattan, lokal 316 ciekawe czy tam ktoś działa?
80-244 Gdańsk, Al. Grunwaldzka 82 C.H. Manhattan, lokal 316 ciekawe czy tam ktoś działa?
A na kiedy wedle umowy macie przewidziany koniec budowy (chodzimy mi w sumie o 3 i 4 budynek)? W pierwszym budynku przewidziany termin przypadał na 30 listopada, a jest poślizg... teraz jest podany termin po 31 stycznia, ale nadal traktowany jako przedodbiór...!? Czy inne osoby z pierwszego budynku mogłyby dać znać jak u nich wygląda sytuacja i ewentualne dalsze ustalenia?
Ja dostałam wstępną informację że będzie przedodbiór 6-7 luty
Pamiętajcie że to nie jest odbiór docelowy... po prostu dostaniemy klucze żeby wykańczać mieszkania. Nie będzie natomiast w tym czasie pozwolenia na użytkowanie. Zapewne nie będzie też odbioru miejsc postojowych bo dojazdu do hali chyba jeszcze nie ma.
Pamiętajcie że to nie jest odbiór docelowy... po prostu dostaniemy klucze żeby wykańczać mieszkania. Nie będzie natomiast w tym czasie pozwolenia na użytkowanie. Zapewne nie będzie też odbioru miejsc postojowych bo dojazdu do hali chyba jeszcze nie ma.
..muszę ponownie zapytac ..
Czy ktoś z Państwa potrafi mi wytłumaczyć co z tymi , którzy składali o kredyt w MDM ,wniosek poszedł, jest decyzja banku...a teraz mail z podwyżką??!! czekali specjalnie aż będzie już po składaniu wniosków? przecież przy MDM nie ma opcji wpłaty własnej bo jest to wersja dla tych co teoretycznoe nie posiadają gotówki...? o co z tym chodzi ?? o to żeby specjalnie zrezygnowali bo może maja chętnych na takie mieszkanie więc żeby się zwolniło? najgorsze, że jeśli będzie trzeba zrezygnować to "cały gips" polega na tym ze była to ostatnia szansa na MDM , i teraz co ..przepadło ?? nie rozumiem tego.
Czy ktoś z Państwa potrafi mi wytłumaczyć co z tymi , którzy składali o kredyt w MDM ,wniosek poszedł, jest decyzja banku...a teraz mail z podwyżką??!! czekali specjalnie aż będzie już po składaniu wniosków? przecież przy MDM nie ma opcji wpłaty własnej bo jest to wersja dla tych co teoretycznoe nie posiadają gotówki...? o co z tym chodzi ?? o to żeby specjalnie zrezygnowali bo może maja chętnych na takie mieszkanie więc żeby się zwolniło? najgorsze, że jeśli będzie trzeba zrezygnować to "cały gips" polega na tym ze była to ostatnia szansa na MDM , i teraz co ..przepadło ?? nie rozumiem tego.
..pomimo tego,ze umowa rezerwacyjna była na okreslona kwote (czyli ta niższą) i do takich kwot był składany wniosek ? coś chyba jednak nie tak, bo przyznana ulga jest liczona od kwoty z umowy..jak później zmienię umowę na ta wyższą kwotę to paierologicznie się to nie zgadza, bo wniosek trzeba modyfikowac...a nawet jak kupujesz cos w sklepeie na raty to jesli nawet zmienisz jedną kreskę to musisz wniosek na nowo wysyłać...więc coś mi tu sie nie zgadza..ale może fakt.trzeba dopytać dalej.
Co do paneli/kafli w loggiach, to z tego co pamiętam przy zakupie mieszkania (w pierwszym bloku), to p. Szmul mówił nam w tamtym czasie, że jeszcze nie wiedzą dokładnie jakie panele zastosują i mogą różnić się nieco kolorem od tego w projekcie. Dobrze to pamiętam, bo przed zakupem mieliśmy sporo pytań i jakoś w rozmowie tak wyszło. Pozdrawiam
Blok1
Ja bym prosił, żeby nikt pochopnie nie podpisywał protokołów odbiorów. Oglądałem mieszkanie, kilka drobnych usterek standardowo, ale zastanowiło mnie, że nie mogłem zejść do hali garażowej z powodu prowadzonych prac. Czy może woda tam się zbiera i nie chcą, żeby przyszli mieszkańcy to widzieli? Jak ktoś ma ochotę, czas i możliwości to możnaby spotkanie przyszłych lokatorów zorganizować pod blokiem (co raz dłużej jest widno i można około 17 się spotkać) i omówić pewne szczegóły. Np. odnośnie odsetek ustawowych, o których ktoś już pisał.
Mnie osobiście martwi, że nie zostały rozpoczęte prace w związku z przyłączem energetycznym. Nie uruchomiono jeszcze nawet procedury przetargowej w Energa, a uwierzcie, że od przetargu do odbioru prac mija nie mniej niż 3 miesiące.
Mnie osobiście martwi, że nie zostały rozpoczęte prace w związku z przyłączem energetycznym. Nie uruchomiono jeszcze nawet procedury przetargowej w Energa, a uwierzcie, że od przetargu do odbioru prac mija nie mniej niż 3 miesiące.
zaglądałem ze schodów do hali, jest sucho ale jeszcze nie ma oświetlenia, jest zalewany betonem wjazd i boją się że może być wypadek jak ludzie będą wchodzić. Gość od wykonawcy mówił że hale musieli zrobić w tz wannach czyli nie będzie zalewania ale dlatego tak długo trwa budowa fundamentów
z górnego piętra widać jak to wygląda w sąsiednim budynku. A prąd przecież mająna podlicznikach to o co chodzi z przetargiem w Energa?
Do Krzysztof
Panie Michale, na prądzie budowlanym nie uzyska się pozwolenia na użytkowanie. Procedura przetargowa od uruchomienia przetargu do odbioru prac w przypadku takiego przyłącza ze stacją trafo to od czas od 3 do 4 miesięcy (mimimum). Teraz dajmy na to okres przyłącza energetycznego się przeciągnie i data 31 maja zostanie przekroczona, a wy podpisaliście odbiory mieszkań. Moim zdaniem odbiór mieszkania równa się zrzeknięciu się prawa do dalaszych roszczeń z tytułu opóźnień w oddaniu całego bloku. Mam nadzieję, że wyjaśniłem, a moje słowa koniec końców się nie spełnią, bo sam chciałbym jak najprędzej wejść z remontem, ale z uwagi na powyższe nie podpiszę odbioru mieszkania przed oddaniem do użytkowania całej inwestycji. A wy róbcie jak chcecie.
Wczoraj miałam okazje być na budowie - w środku budynku trwają prace Panowie robią gładź na klatce schodowej. Ogólnie bałagan , jeszcze trochę potrwa zanim będzie wyglądać jak na prospekcie. Nie schodziłam do hali garażowej , może ktoś był i widział jak tam wygląda , czy hala zalana jest wodą ? Teren na którym budują podobno jest bardzo mokry ......mam nadzieje ,że po wprowadzeniu nie będziemy mieli basenu w hali garażowej.
Dużo wątpliwości
I teraz się człowiek zastanawia, czy wyłożyć teraz pieniądze na dalszy wynajem i wejść później na dokończoną inwestycję, czy odbierać już teraz z myślą, że w sumie nie wiadomo co nas może czekać...
Przyznam szczerze, że nie wiem co robić po przeczytaniu tych wpisów.
Czy Pan bazuje na opiniach jakichś specjalistów z dziedziny budowlanki, czy też sam jest tym specjalistą? :)
Wygląda na to, że jest dużo amatorki i prowizorki w prowadzeniu przez przedstawicieli dewelopera odbiorów skoro nie wiedzą tak naprawdę co będzie dalej i nie potrafią udzielić konkretnej informacji co dalej z prądem.
Przyznam szczerze, że nie wiem co robić po przeczytaniu tych wpisów.
Czy Pan bazuje na opiniach jakichś specjalistów z dziedziny budowlanki, czy też sam jest tym specjalistą? :)
Wygląda na to, że jest dużo amatorki i prowizorki w prowadzeniu przez przedstawicieli dewelopera odbiorów skoro nie wiedzą tak naprawdę co będzie dalej i nie potrafią udzielić konkretnej informacji co dalej z prądem.
Hej wszystkie media będą dopiero po tym jak nadzór budowlany odbierze budynek, w umowie nie ma sprecyzowanej daty odbioru... jest tylko data zakończenia i termin przeniesienia własności, także dopiero po tym terminie będzie można występować o ewentualne roszczenia, ale oby nie było już więcej żadnego poślizgu...
Jasne nie wierzyłabym w to, takie bajki tylko żeby namówić na sprzedaż. Pierwszy blok miał mieć odbiór w styczniu, potem w marcu potem usłyszałam, że na pewno kwiecień a teraz to już się nie pytam, blok stoi w miejscu, nikt tam nic nie robi, jeszcze nie było odbioru a już blok cały porysowany i niedorobiony. Winda nie została zabezpieczona na parterze, wygląda jak po wojnie, nie wiem czym to doczyszczą, pewnie nie doczyszczą i zostawią porysowaną :(. Płytki na klatce to jakaś tragedia nie wiem kto je kładł ale z pewnością nie fachowiec. Pamiętam jak rozmawiałam podczas zakupy z Panem Michałem Sz. i zapewniał mnie, że wszystko będzie wykonane z dobrych surowców, że z największą dbałością do DETALI HAHAH bo niby to spółka/biuro architektów którzy przykładają wagę do aspektów wizualnych -> JASNE... O tym grillu to bym zapomniała, dobrze będzie jak chociaż zrobią ten plan zabaw dla dzieci. NA PLUS - ogromną zaletą jest rozplanowanie mieszkań, układ jest naprawdę rewelacyjny, okolica też jest w porządku, ale współpraca i wiarygodność dewelopera hymnmmm zostawię to bez komentarza...
W pierwszym bloku będzie można zamieszkać dopiero wtedy, gdy zostanie odebrany przez nadzór budowalny... w umowie brak jest terminu oddania budynku. Dewelopera chroni termin przeniesienia własności, w moim przypadku jest to 25 maja 2018 r. Dopiero po tym terminie, mogę dochodzić ewentualnych roszczeń, ale mam nadzieje, że do tego nie dojdzie... a to o czym opowiadał pełnomocnik, to była tylko forma oferty i zachęty...
Obserwując prace na pierwszym budynku widać że robią tak żeby nic nie robić a za to na 2 jadą ostro, 3 już zaraz zakończą 4 piętro. Ja już powzięłem kroki prawne i poczekam do końca maja. Trzeba coś robić bo do wrześnie nie odbierzemy mieszkań oficjalnie! Zamknęli budynek od godz 15 w dni pracy tym samym zmieli praktyki jakie były dotąd, a moi fachowcy przez to przestali robić wykończenie w mieszkaniu. Swoją drogą ciekawe dlaczego zwolnili pana Michała Szmula.
kroki prawne mające na celu co dokładnie? budynek i tak ma opóźnienie i mieć je będzie. Niestety tak teraz wygląda na wszystkich osiedlach u różnych deweloperów. Myślisz, że dostaniesz kasę? więcej wydasz na adwokata niż po dłuuugim czasie coś otrzymasz od dewelopera... Jeśli chodzi o usterki, no cóż, od tego masz gwarancję i protokół zdawczo odbiorczy. Zgłaszasz a oni poprawiają i tyle.
Czy ktoś wie o co chodzi z tą aferą, którą pokazała "panorama"? Mamy o co się martwić? I pytanie do nabywców 1szego i 2giego bloku: Czy ktoś z was pytał/interweniował w sprawie wjazdu do parkingu podziemnego? Nie wydaje wam się, że jest bardzo stromy i wąski? Kupiłem mieszkanie w 3 bloku i mam nadzieję, że do nas takiego wjazdu nie będzie...
Tak deweloper udzielił odpowiedzi w tej sprawie, spór tych pań nie dotyczy działki na której prowadzona jest inwestycja, lecz sąsiedniej działki nr 30. Inwestycja prowadzona jest na działkach nr 26, 26A, 28 i 28 A. Proszę sprawdzić Interaktywny Plan Gdańska oraz księgi wieczyste. Moim zdaniem nie ma powodów do obaw.
Przede wszystkim, u większości z nas termin podpisana umowy przyzeczonej minął w maju. Polskie prawo daje deweloperowi jeszcze 120 dni, jesli nie wywiąże się w tym terminie sąd zasądzi przy rozwiązaniu umowy deweloperskiej notarialnej zwrot wplaconej kwoty razy dwa! Ponadto osoby miejące kredyt mogą zażądać zwrotu poniesionych kosztów takich jak podwyższenie raty kredytu, wynajęcie mieszkania i inne koszty. Z tego co wiem są przyadki uzyskania pozwolenia na użytkowanie na t.z. prądzie budowlanym więc myśle że będzie to wcześniej niż ktoś tu podał termin października. Ja proponuje ażebyśmy t.j. nabywcy mieszkań w pierwszym budynku spotkali się i wypracowali wspólne stanowisko do Interium żeby na piśmie dali nam dokładną datę zgłoszenia do inspektoratu budowlanego o pozwolenie na urzytkowanie.
taa. a oni wróżki i Ci podadzą. Przecież to zgłasza generalny wykonawca i jak widzisz blok stoi a oni ciągle coś poprawiają w ziemi. ale p.Filip mówił że w weekend wpinają się do wodociągów miejskich i to będzie koniec. Ponoć 10-tego ma być nadzór budowlany sprawdzać czyli już było by coś konkretnego wiadomo
mamy dobrą zmianę i wójta z Pcimia jako Prezesa Energii a Wy się dziwicie że problemy z trafostacją - przecież żeby dostać pozwolenie na budowę bo deweloper musiał przedłożyć umowę z Energą gwarantującą dostawę prądu, więc na pewno ma - a teraz słyszy- "nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?"
nie mamy co panikować- najwyżej posiedzimy 2-3 m-ce na budowlanym, po te 10-20 zł m-c drożej nie zbankrutujemy, szkoda zdrowia
Witam, a teraz zacytuje odpowiedz Filipa na moje pytanie zadane telefonicznie 11 07 : ja- jak nasza sprawa, Filip- jaka? Ja- no żartuje pan? Filip- a chodzi o pozwolenie na użytkowanie, ja- dokładnie, Filip- właśnie dziś (11 07) pojechali do nadzoru budowlanego dowiedzieć się coś, i pewnie jutro będą składać wniosek o pozwolenie na użytkowanie. Szok co to za odpowiedz przedstawiciela dewelopera! „ pojechali coś się dowiedzieć” 1,5 tygodna temu wysłali pismo do nabywców mieszkań pierwszego budynku że odbierają wodę, co potrwa 1,2 dni, i składają wniosek o p.n.u. te 1,2 dni już trwa 1,5 tygodnia i dalej nic. Ja myślę że jest to jawne granie w ......,
Oto cytat że strony internetowej dewelopera "Chcemy, aby nasi klienci kupujący od nas gotowe mieszkania byli w pełni usatysfakcjonowani, dlatego ogromną wagę przykładamy zarówno do realizacji naszych inwestycji jak i kontaktów z ich użytkownikami." Właśnie widać, jak ogromną wagę przykładają do kontaktów z użytkownikami skoro nie odbierają telefonów i nie odpisują na mejla. Totalny brak informacji i komunikacji.
Witam.
Proszę o kontakt wszystkich przyszłych lokatorów budynku nr 1. Jestem w stałym kontakcie już z 10-cioma właścicielami lokali, wspólnie zamierzamy z pomocą prawnika ubiegać się o rekompensatę dodatkowych kosztów i strat spowodowanych opóźnieniem. Mamy ku temu solidne podstawy a fakt wielomiesięcznego opóźnienia (które nadal z każdym dniem się wydłuża) powoduje zwielokrotnienie strat, szczególnie w przypadku osób zmuszonych wynająć lokal zastępczy (lecz nie tylko). Szczegóły podam po osobistym kontakcie.
Podaję adres e-mail do siebie: mati04@op.pl
Proszę o kontakt wszystkich przyszłych lokatorów budynku nr 1. Jestem w stałym kontakcie już z 10-cioma właścicielami lokali, wspólnie zamierzamy z pomocą prawnika ubiegać się o rekompensatę dodatkowych kosztów i strat spowodowanych opóźnieniem. Mamy ku temu solidne podstawy a fakt wielomiesięcznego opóźnienia (które nadal z każdym dniem się wydłuża) powoduje zwielokrotnienie strat, szczególnie w przypadku osób zmuszonych wynająć lokal zastępczy (lecz nie tylko). Szczegóły podam po osobistym kontakcie.
Podaję adres e-mail do siebie: mati04@op.pl
W pełni się zgadzam. Tym bardziej, ze trzeba pamiętać, ze nie tylko trzeba udowodnić poniesione straty ( przedstawić umowę najmu itp.) ale również to, ze to będzie trwać latami... deweloper będzie się odwoływał a my poniesiemy koszty sądowe i prawnicze. Nie wspominając, ze argumentem dewelopera jest to, ze opóźnienia nie są z jego winy bo: a) energa nawaliła, b) najemca wszedł w konstrukcje budynku(zmniejszę drzwi) pomimo wyraźnego zakazu w podpisywanym przez nas regulaminie
Poinfotmowany to ty jestes! Nie siej fermentu i poczytaj sobie : http://orzeczenia.slupsk.sr.gov.pl/content.pdffile/$002fneurocourt$002fpublished$002f15$002f102020$002f0000503$002fC$002f2016$002f001566$002f151020200000503_I_C_001566_2016_Uz_2016-11-14_001-publ.xml?t:ac=$N/151020200000503_I_C_001566_2016_Uz_2016-11-14_001
Nie siej tu fermentu, jeśli ktoś z nas ma podwyższoną ratę ,lub wynajął mieszkanie, gataż, i inne koszty, nie sądze żeby nie miał umowy najmu, wyciągi bankowe..., deweloper zapłaci wszystkie koszty, łącznie z zastępstwem procesowym( koszty adwokata), a deweloper jesli chce większe koszy to może sie odwołać, tylko nie wiem poco bo i tak zapłaci, wiekszość deweloperów wie i wolo zapłacić TYM co założą sprawę sondową, a i są tacy co pod namową własnie takich suejących ferment nie pójdą do sądu i stracą, no chyba że siejacy tuferment jest powiązany z deweloperem, a to przepraszam ,jest to zrozumiałe że sieje ferment bo ma w tym interes!
no, ty wywalczysz odszkodowanie a następni zostaną z niewykończonymi mieszkaniami bez tytułu własności - nie czytasz gazet? nie widzisz jak rosną koszty budowy? to nie Robyg że ma miliardowe obroty, mi się wydaje że oni ledwo zipią. Ja bym poczekał niech wszyscy odbiorą mieszkania i wtedy zbiorczy o odszkodowanie. Na pewno są ubezpieczeni to najwyżej PZU zapłaci
No nie czytam gazet bo nie mam na to czasu, ale już jestem po rozmowie z przedstawicielem kancelarii która zajmuje się takimi sprawami i liczę na sowite odszkodowanie.
Zresztą z tego co wiem to już większość mieszkańców z pierwszego blok jest zainteresowana tą sprawą.
Mam nadzieję że takie pogrywanie z klientem podbije się czkawką deweloperowi.
Ps. Gdyby deweloper nie dysponował milionami to by nie zaczął budowy.
Pozdrawiam
Zresztą z tego co wiem to już większość mieszkańców z pierwszego blok jest zainteresowana tą sprawą.
Mam nadzieję że takie pogrywanie z klientem podbije się czkawką deweloperowi.
Ps. Gdyby deweloper nie dysponował milionami to by nie zaczął budowy.
Pozdrawiam
2 bloki zamieszkalne właściwie już są. Czy warto zakupić od tego dewelopera? Trudno powiedzieć... Ma wyrąbane w mieszkańców, kasa się liczy. Problemy są z energą, brak informacji od dewelopera na czym te problemy polegają, więc jesteśmy na prądzie budowlanym... infrastruktura w obrębie budynków, porażka. Błoto, ciemno, brak miejsc parkingowych dla gości.
Małe sprostowanie .
365 pln to są opłaty tylko dla administratora osiedla. Do tego jeszcze trzeba doliczyć opłaty za CW, ZW oraz prąd. W sumie wyjdzie ok 500 - 550 pln w zależności od zużycia wody.
Jak dla mnie to zdecydowanie za dużo za takie małe mieszkanie, aż strach pomyśleć jakie będą opłaty w okresie zimowym???
Dla porównania za mieszkanie 70 m2 + piwnica + garaż w sumie ok 90m2 na osiedlu położonym kilka kilometrów dalej w okresie letnik czynsz jaki płacę to ok 350 pln a w okresie zimowym maksymalny rachunek to ok. 550 pln średnio 470 - 500 pln . Jest różnica?
Jak dla mnie pora na zmianę administratora osiedla i to szybko.
Pozdrawiam
365 pln to są opłaty tylko dla administratora osiedla. Do tego jeszcze trzeba doliczyć opłaty za CW, ZW oraz prąd. W sumie wyjdzie ok 500 - 550 pln w zależności od zużycia wody.
Jak dla mnie to zdecydowanie za dużo za takie małe mieszkanie, aż strach pomyśleć jakie będą opłaty w okresie zimowym???
Dla porównania za mieszkanie 70 m2 + piwnica + garaż w sumie ok 90m2 na osiedlu położonym kilka kilometrów dalej w okresie letnik czynsz jaki płacę to ok 350 pln a w okresie zimowym maksymalny rachunek to ok. 550 pln średnio 470 - 500 pln . Jest różnica?
Jak dla mnie pora na zmianę administratora osiedla i to szybko.
Pozdrawiam
Nie rozumiem skąd tyle przedziwnych informacji na temat tej inwestycji. Jestem właścicielką mieszkania w budynku nr. 3 i ani razu nie miałam problemu z Deweloperem, co więcej dzwonią do mnie z każdą ewentualną zmianą czy przesunięciem terminu chociaż i tak nadal wg. mojej umowy nie mam żadnych opóźnień. Ludzie narzekają że nie mogą urządzać mieszkania przed odbiorem technicznym ale wystarczy poczytać trochę prawo budowlane a nie mieć o wszystko pretensje. Jedyne co mogę potwierdzić to mieszkańcy bloku nr. 1 i 2 rzeczywiście mieli opóźnienia i poprawki. Reszta prezentuje się super. To jedyne tak kameralne, ładne i zamknięte osiedle w tej okolicy. Cztery małe bloki w spokojnej okolicy a nie molochy 7 czy 10 piętrowe albo z każdej strony szeroka zabudowa. Osobiście jestem bardzo zadowolona i na nic nie zamieniłabym swojego mieszkania.
Dzwonią do Pani z każda zmiana? Bardzo ciekawe :) to jak jest Pani tak dobrze poinformowana to proszę napisać kiedy zamierzają oddać budynek 3? W listopadzie był 1 termin, drugi do końca marca już za chwile, a tylko otrzymaliśmy lakoniczna odpowiedz, ze i ten termin nie jest możliwy. A co do jakość wykończenia mieszkania wole się nie wypowiadać. Pozdrawiam
Mam dwa, jednakowe mieszkania (po 47m2), w sąsiednich budynkach, zarządzane przez tego samego zarządcę. Za jedno z mieszkań w okresie zimowym płacę czynsz do wspólnoty w wysokości 530zł, a za drugie 350zł. Różnice w poszczególnych pozycjach są kosmetyczne, poza opłatami za prognozowane zużycie wody i ogrzewanie.
Dla osób niezorientowanych taka rozbieżność mogłaby zapewne stanowić powód do odwołania zarządu wspólnoty w jednym z tych budynków :)
Dla osób niezorientowanych taka rozbieżność mogłaby zapewne stanowić powód do odwołania zarządu wspólnoty w jednym z tych budynków :)
A ludzie porównują gołe kwoty czynszowe, często nie mając wiedzy jakie składniki wchodzą do czynszu.
W niektórych wspólnotach składnikem czynszu są tylko podstawowe opłaty eksploatacyjne, a w innych dodatkowo ujęte są opłaty za prognozowane zużycie mediów, miejsce w podziemnym garażu i całodobową ochronę w recepcji.
W niektórych wspólnotach składnikem czynszu są tylko podstawowe opłaty eksploatacyjne, a w innych dodatkowo ujęte są opłaty za prognozowane zużycie mediów, miejsce w podziemnym garażu i całodobową ochronę w recepcji.