Widok
Wiocha w centrum Gdańska
Centralny punkt Gdańska, obok Starówki - przejście między budynkiem Lotu a pasażem Królewskim - płyty chodznikowe i
kostka chodnikowa, poszczerbione, powyginane, Tatry w miniaturze i, pośrodku, właz do kanalizacji, jak wulkan.
Inny centralny punkt Gdańska - pasaż naprzeciwko Ratusza Staromiejskiego, tuż przy pomniku Heweliusza - trawniki
poprzecinane wydeptanymi, piaszczystymi ścieżkami, a wystarczyłoby położyć dywaniki z trawy, żeby przywrócić właściwy wygląd, dalej ubytki w kostce chodnikowej. Wiocha. Żeby było głupiej, nad pasażem rozwieszono wielokolorowe taśmy powiewające na wietrze, ale żeby można je było zawiesić, postawiono obok wieże wspornikowe, które tu pasują jak pięść do nosa. To jest poczucie estetyki i porządku Pawła Adamowicza ?
Do tego nie potrzeba funduszy unijnych.
kostka chodnikowa, poszczerbione, powyginane, Tatry w miniaturze i, pośrodku, właz do kanalizacji, jak wulkan.
Inny centralny punkt Gdańska - pasaż naprzeciwko Ratusza Staromiejskiego, tuż przy pomniku Heweliusza - trawniki
poprzecinane wydeptanymi, piaszczystymi ścieżkami, a wystarczyłoby położyć dywaniki z trawy, żeby przywrócić właściwy wygląd, dalej ubytki w kostce chodnikowej. Wiocha. Żeby było głupiej, nad pasażem rozwieszono wielokolorowe taśmy powiewające na wietrze, ale żeby można je było zawiesić, postawiono obok wieże wspornikowe, które tu pasują jak pięść do nosa. To jest poczucie estetyki i porządku Pawła Adamowicza ?
Do tego nie potrzeba funduszy unijnych.
nie nazekaj zetjot,
bo jeszcze Adamowicz uslyszy i Ci odpowie:
"czego chcesz chopie, przeciez powolalismy Referat Estetatyzacji Miasta (czy jakos tak?)"
- pamietacie to kuriozalne ciało?
- tą posadkę stworzoną dla krytyków wizerunku przestrzeni publicznej?
...
a tak poważnie, w Polsce panuje dramat estetyczny nie tylko w centrach, niestety to chyba nasz cecha narodowa
pomijam juz las wszelkiego rodzaju tablic i banerow zarowno w reprezentacyjnych miejscach miasta (wzdluz Grunwaldzkiej, centrum Wrzeszcza), jak i przy wszytskich glownych arteriach komunikacyjnych
dramatem sa tez przedmiescia i miejscowosci pod Trojmiastem,
osiedla domow jednorodzinnych
- kazdy dom ma zupelnie inna bryle, zupelnie inny ksztal i katy nachylenia dachu, zupelnie rozny kolor dachowki lub blachodachowki, do tego pstrokacizna elewacji i stylow (quasi-stylow) architektonicznych i oczywiscie 2 metrowe ploty (obok siebie kute, betonowe, drewniane, z siatki)... a wszystko na dzialkach po 800 m2, po srodku oczywiscie druntowe i rozjezdzone drogi...
to jest dla mnie prawdziwy dramat estetyczny, takie Borkowo Łostowickie, Kowale, Chwaszczyno, Pierwoszyno, czy Mosty
nie lepiej wygladaja zreszta nowobudowane osiedla - nacpane jedno na drugim i kazde w innym stylu: wystarczy przejechac sie Małomiejska w Gdańsku albo Chwarznieńska w Gdyni zeby zrozumiec
bo jeszcze Adamowicz uslyszy i Ci odpowie:
"czego chcesz chopie, przeciez powolalismy Referat Estetatyzacji Miasta (czy jakos tak?)"
- pamietacie to kuriozalne ciało?
- tą posadkę stworzoną dla krytyków wizerunku przestrzeni publicznej?
...
a tak poważnie, w Polsce panuje dramat estetyczny nie tylko w centrach, niestety to chyba nasz cecha narodowa
pomijam juz las wszelkiego rodzaju tablic i banerow zarowno w reprezentacyjnych miejscach miasta (wzdluz Grunwaldzkiej, centrum Wrzeszcza), jak i przy wszytskich glownych arteriach komunikacyjnych
dramatem sa tez przedmiescia i miejscowosci pod Trojmiastem,
osiedla domow jednorodzinnych
- kazdy dom ma zupelnie inna bryle, zupelnie inny ksztal i katy nachylenia dachu, zupelnie rozny kolor dachowki lub blachodachowki, do tego pstrokacizna elewacji i stylow (quasi-stylow) architektonicznych i oczywiscie 2 metrowe ploty (obok siebie kute, betonowe, drewniane, z siatki)... a wszystko na dzialkach po 800 m2, po srodku oczywiscie druntowe i rozjezdzone drogi...
to jest dla mnie prawdziwy dramat estetyczny, takie Borkowo Łostowickie, Kowale, Chwaszczyno, Pierwoszyno, czy Mosty
nie lepiej wygladaja zreszta nowobudowane osiedla - nacpane jedno na drugim i kazde w innym stylu: wystarczy przejechac sie Małomiejska w Gdańsku albo Chwarznieńska w Gdyni zeby zrozumiec
Do e(f)stety:
Rozumiem, że siedzisz w swojej willi na kilku hektarach "ziamni", moczysz swoja "pańską" du_p_ę w podgrzewanym basenie i oko ci lata, że "biedota" ma własny gust.
Na "Wiochę w centrum Gdańska" możesz popłakać ale WARA tobie i innym od "800m2", prywatnych działek.
"Dramatem estetycznym" nie do przełknięcia jest potok słow twojej elokwentnej wypowiedzi.
Rozumiem, że siedzisz w swojej willi na kilku hektarach "ziamni", moczysz swoja "pańską" du_p_ę w podgrzewanym basenie i oko ci lata, że "biedota" ma własny gust.
Na "Wiochę w centrum Gdańska" możesz popłakać ale WARA tobie i innym od "800m2", prywatnych działek.
"Dramatem estetycznym" nie do przełknięcia jest potok słow twojej elokwentnej wypowiedzi.
@ ef
Zgoda, ale mowisz o skali makro, a ja tu mowię o skali mikro. Może w skali Polski to badziewie trudno uestetycznić ale te dwa przykłady mikro można załatwić od ręki bez wielkich planów. No, ale system polega na szerzeniu bylejakości i unicestwianiu jakichkolwiek standardów, niezaleznie czy to skala mikro czy makro.
Zgoda, ale mowisz o skali makro, a ja tu mowię o skali mikro. Może w skali Polski to badziewie trudno uestetycznić ale te dwa przykłady mikro można załatwić od ręki bez wielkich planów. No, ale system polega na szerzeniu bylejakości i unicestwianiu jakichkolwiek standardów, niezaleznie czy to skala mikro czy makro.
Mieszkam na Oruni Górnej i każdy kto mnie odwiedza, zwraca uwagę na to, że każdy budynek jest inny... tu kolorowe bloki z wieżyczkami, tam z wielkiej płyty, z murem pruskim wymalowanym farbą na elewacji...po prostu galeria różnorodności...
Nikt nie mówi, że wszystko ma być szare, brzydkie i jednakowe. Jednak jak się tworzy zespół budynków, należałoby zwrócić uwagę na otoczenie. Generalnie połowa mojego wydziału się śmieje z południa Gdańska i jego założeń (a raczej ich braku) urbanistyczno-architektonicznych. A studiuję Architekturę...
Nikt nie mówi, że wszystko ma być szare, brzydkie i jednakowe. Jednak jak się tworzy zespół budynków, należałoby zwrócić uwagę na otoczenie. Generalnie połowa mojego wydziału się śmieje z południa Gdańska i jego założeń (a raczej ich braku) urbanistyczno-architektonicznych. A studiuję Architekturę...
spokojna a jednak dosc nerwowa
...
niestety spokojna, chyba sama muszisz wyjechac, zobaczyc troche cywilizowanej Europy - przedmiescia miast i male miasteczka w Niemczech, Francji, Włoszech, czy Skandynawii żeby zrozumieć o co kaman...
niestety planowanie przestrzenne w Polsce pozostawia wiele do zyczenia, miejscowe plany zagospodarowania terenu powinny pewne kwestie regulowac zdecydowanie rygorystyczniej...
...
niestety spokojna, chyba sama muszisz wyjechac, zobaczyc troche cywilizowanej Europy - przedmiescia miast i male miasteczka w Niemczech, Francji, Włoszech, czy Skandynawii żeby zrozumieć o co kaman...
niestety planowanie przestrzenne w Polsce pozostawia wiele do zyczenia, miejscowe plany zagospodarowania terenu powinny pewne kwestie regulowac zdecydowanie rygorystyczniej...
Żyję w Polsce, przynajmniej jak na razie. Nie żyje mi się źle, choć zawsze może być lepiej. Mam własne mieszkanie, pracuję, utrzymuję z chłopakiem dom, psa i kota. Patrzymy w przyszłość z optymizmem. Narzekać można zawsze i na wszystko...
Wiem, że sporo rzeczy w tym kraju jest "chorych". No i co z tego ? Zawsze zamiast "śmiać się" można wyjechać.
Wiem, że sporo rzeczy w tym kraju jest "chorych". No i co z tego ? Zawsze zamiast "śmiać się" można wyjechać.
@ spokojna
Należałoby doprecyzować z kogo się smiać. Brak poczucia estetyki to generalny problem upadku aksjologicznego w społeczeństwie. Podstawowa wartość jaką jest prawda, co widać na forum, nie cieszy się specjalną estymą, więc co się dziwić,że nieco mniejsza wartość, jaką jest piękno, ludzi też nie interesuje. Ludzi okradziono z wartości, a oni z tego, jak na którymś wątku mozna było zauważyć, wręcz się z tego cieszą, frajerzy.
Generalnie więć należy obśmiewać faktycznych frajerów, którym można, od r.2007, wszystko sprzedać i wszystko wmówić, co pokazje casus Amber Gold. To ludzie, ktorzy żyją w wiecznym obciachu i matriksie.
Należałoby doprecyzować z kogo się smiać. Brak poczucia estetyki to generalny problem upadku aksjologicznego w społeczeństwie. Podstawowa wartość jaką jest prawda, co widać na forum, nie cieszy się specjalną estymą, więc co się dziwić,że nieco mniejsza wartość, jaką jest piękno, ludzi też nie interesuje. Ludzi okradziono z wartości, a oni z tego, jak na którymś wątku mozna było zauważyć, wręcz się z tego cieszą, frajerzy.
Generalnie więć należy obśmiewać faktycznych frajerów, którym można, od r.2007, wszystko sprzedać i wszystko wmówić, co pokazje casus Amber Gold. To ludzie, ktorzy żyją w wiecznym obciachu i matriksie.
Ludzie " o czym wy piszeta". Czy wam się wydaje że nawet mieszkając w domu, w którym mieszka 5 lub 6 rodzin komuś tak bardzo leży na sercu to jak wygląda dookoła?Otóż nie! Wszyscy mają to głęboko w poważaniu.To wspólnota powinna zadbać itp, itd.Jeśli ma się własny domek i paręset metrów działki to już zupełnie inna historia.
Do zetjot:
Śmieję się sama z siebie i "obśmiewam" własną tęsknotę za istotą zbudowaną jedynie z myślenia logicznego.
Prawda i Piękno same się obronią (skąd ten znak nierówności?) i przekonaj mnie, że można okraść ludzi z wartości jeśli je mają.
Co NOWEGO pokazuje przykład Amber Gold?
Utopia i blablanie po prostu mnie męczą. Kwestia wieku.
Może "faktycznie" powinnam wyjechać i zobaczyć trochę świata ~;)
Śmieję się sama z siebie i "obśmiewam" własną tęsknotę za istotą zbudowaną jedynie z myślenia logicznego.
Prawda i Piękno same się obronią (skąd ten znak nierówności?) i przekonaj mnie, że można okraść ludzi z wartości jeśli je mają.
Co NOWEGO pokazuje przykład Amber Gold?
Utopia i blablanie po prostu mnie męczą. Kwestia wieku.
Może "faktycznie" powinnam wyjechać i zobaczyć trochę świata ~;)
co nazywasz utopią?
zetjot napisał coś mądrego - poczucie estetyki w społeczeństwie jest związane z poziiomem cywilizacyjnym i poniekąd aksjologicznym ludzi tworzacych to spoleczenstwo
niestety krajobraz polski bardziej przypominam ten ukrainski, czy rumunski (nie obrazajac mieszkancow tych krajow), niz zachodnioeuropejski
im bardzie na zachod, tym brudniej, tym wiekszy chaos architektoniczny
w takim kijowie brakuje chodników i szyb w wielu oknach (zaklejone dyktą), do tego również wszędzie pełno różnego rodzaju reklam a wśród slamsów powstają piękne wille z wieżyczkami ogrodzone wysokim płotami...
w Polsce na szczęście styl architektoniczny początku/połowy lat 90 już się skończył - coraz mniej domów przypominających zameczki i kościoły z wieżyczkami i basztami//
moda na wysokie płoty niestety nadal panuje (widział kto w Polsce zywopłot zamiast płota?) - co jeszcze nie jest takie straszne samo w sobie (w koncu bezpieczniej za takim plotem) - gorzej tylko, jeżeli tak grodzą się sąsiedzi na "kameralnym" osiedlu 50-100 domów, gdzie dom przy domu pobudowany na niedużej działce...
zetjot napisał coś mądrego - poczucie estetyki w społeczeństwie jest związane z poziiomem cywilizacyjnym i poniekąd aksjologicznym ludzi tworzacych to spoleczenstwo
niestety krajobraz polski bardziej przypominam ten ukrainski, czy rumunski (nie obrazajac mieszkancow tych krajow), niz zachodnioeuropejski
im bardzie na zachod, tym brudniej, tym wiekszy chaos architektoniczny
w takim kijowie brakuje chodników i szyb w wielu oknach (zaklejone dyktą), do tego również wszędzie pełno różnego rodzaju reklam a wśród slamsów powstają piękne wille z wieżyczkami ogrodzone wysokim płotami...
w Polsce na szczęście styl architektoniczny początku/połowy lat 90 już się skończył - coraz mniej domów przypominających zameczki i kościoły z wieżyczkami i basztami//
moda na wysokie płoty niestety nadal panuje (widział kto w Polsce zywopłot zamiast płota?) - co jeszcze nie jest takie straszne samo w sobie (w koncu bezpieczniej za takim plotem) - gorzej tylko, jeżeli tak grodzą się sąsiedzi na "kameralnym" osiedlu 50-100 domów, gdzie dom przy domu pobudowany na niedużej działce...
@ spokojna
Nauka poszła bardzo daleko i mozna dokonywać nawet odczytu mysli. A o markerrze somatycznym, ktory decyduje o kierunku naszych emocji i na ktory mozna wpływać przy pomocy technik medialnych pani nie słyszała ? Jeśli nie,proszę wygooglać. Amerykańscy psycholodzy i neuropsycholodzy już od kilkudziesięciu lat nad tym pracują i mają osiągnięcia.
Amber Gold nie pokazuje nic nowego, pokazuje starą prawdę o obecnym patologicznym systemie, "system sfunkcjonalizowanych patologii", też do wygooglania.
Nauka poszła bardzo daleko i mozna dokonywać nawet odczytu mysli. A o markerrze somatycznym, ktory decyduje o kierunku naszych emocji i na ktory mozna wpływać przy pomocy technik medialnych pani nie słyszała ? Jeśli nie,proszę wygooglać. Amerykańscy psycholodzy i neuropsycholodzy już od kilkudziesięciu lat nad tym pracują i mają osiągnięcia.
Amber Gold nie pokazuje nic nowego, pokazuje starą prawdę o obecnym patologicznym systemie, "system sfunkcjonalizowanych patologii", też do wygooglania.
Do zetjot:
ogarnij swoje neurony lustrzane
I popij swoje smutki Pravdą ~;)
http://www.youtube.com/watch?v=JFHanoST-vI
ogarnij swoje neurony lustrzane
I popij swoje smutki Pravdą ~;)
http://www.youtube.com/watch?v=JFHanoST-vI
Rozumiem, że w tej chwili korzystasz z komputera polskiej produkcji, a program operacyjny za pomocą którego piszesz również jest polskiej myśli technicznej? o_O Ot i patriodioci za dychę:))))
Wiem..wiem...komuna, Tusk i reszta zgrai masońsko-żydowskiej uniemożliwiła Polakom wymyślenie systemu operacyjnego o czysto polskich korzeniach :)))))
Wiem..wiem...komuna, Tusk i reszta zgrai masońsko-żydowskiej uniemożliwiła Polakom wymyślenie systemu operacyjnego o czysto polskich korzeniach :)))))