Re: Wirus bostoński a ciąża
Wiesz, czasami na ten wirus bostoński podaje się leki przeciwwirusowe, ale pewnie żaden lekarz nie zaryzykowałby takiego leczenia...
Wydaje mi się, że to stosunkowo mowy wirus i nie wszyscy...
rozwiń
Wiesz, czasami na ten wirus bostoński podaje się leki przeciwwirusowe, ale pewnie żaden lekarz nie zaryzykowałby takiego leczenia...
Wydaje mi się, że to stosunkowo mowy wirus i nie wszyscy lekarze znają się na leczeniu. Szukaj na anglojęzycznych stronach, może coś znajdziesz. Z drugiej strony czasami niepotrzebny stres może bardziej zaszkodzić, więc spokojnie. Teraz i tak już chyba nic nie poradzisz... Nie ma sensu się martwic na zapas. Czytałam tylko, że chory wydala wirus z kałem, nie tylko drogą kropelkową, trwa to podobno do 2 tygodni od zachorowania, więc po prostu zachowaj ostrożność. Tak jak pisałam, od mojego syna nikt się nie zaraził, żaden dorosły ani dzieci. Bądź dobrej myśli
zobacz wątek