Odpowiadasz na:

Re: Wirusówka..

Wiem, jak mała miała ospę to czekałyśmy w izolatce. Tyle że najpierw musiałyśmy i tak wejść do ośrodka, zarejestrować się, wejść do lekarki, i wtedy skierowała nas do izolatki. :D
... rozwiń

Wiem, jak mała miała ospę to czekałyśmy w izolatce. Tyle że najpierw musiałyśmy i tak wejść do ośrodka, zarejestrować się, wejść do lekarki, i wtedy skierowała nas do izolatki. :D
Teoretycznie można wejść do izolatki z zewnątrz oczywiście ale cała organizacja stoi na przekór.

E tam... ja to z tych co w ostateczności idą. A dziecku już lepiej. A jak tam wasze maluchy? :)

zobacz wątek
12 lat temu
~Sajwer

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry