Re: Wizyty domowe
U nas żaden z lekarzy z dwóch pobliskich przychodni nie chciał przyjechać do dziecka z 40 stopniową gorączką, bo nie jest umierające i obłożnie chore...
U nas żaden z lekarzy z dwóch pobliskich przychodni nie chciał przyjechać do dziecka z 40 stopniową gorączką, bo nie jest umierające i obłożnie chore...
zobacz wątek