A przepraszam a gdzie pan sprawdził że włascicielką całej kamienicy jest ta pani.
A może już od miesiąca np. nie jest bo sprzedała i szyje swoim klientom garnitur ?
Trzeba było podpisać notarialnie pod zastaw hipoteki tej kamienicy taki dokument a nie kartkę z kantoru z...
rozwiń
A może już od miesiąca np. nie jest bo sprzedała i szyje swoim klientom garnitur ?
Trzeba było podpisać notarialnie pod zastaw hipoteki tej kamienicy taki dokument a nie kartkę z kantoru z pieczątką przyjąć jako umowę cywilno-prawną.
Tak to jest jak wizja kilku stówek więcej odebrała zdrowe myślenie :)
zobacz wątek
6 lat temu
~ciekawy Bolek