Tylko cesarka. Pierwszy poród miał być naturalny, ale po paru godzinach prób okazało się, że naturalnie nie da rady. Sama próba była bardzo bolesna, dobrze, że zaproponowali ZZO. Za to po cesarce...
rozwiń
Tylko cesarka. Pierwszy poród miał być naturalny, ale po paru godzinach prób okazało się, że naturalnie nie da rady. Sama próba była bardzo bolesna, dobrze, że zaproponowali ZZO. Za to po cesarce żadnych problemów, śmigałam lepiej niż panie w sali po naturalnym, ból był taki, że wystarczyły mi dwa ketonale (znajoma po naturalnym łykała środki przeciwbólowe garściami przez miesiąc). Blizna niemal niewidoczna a "dół" nienaruszony, zero problemów z nietrzymaniem moczu, obniżeniem/wypadaniem narządów no i mogłam normalnie siedzieć. Przy drugiej ciąży nie chciałam nawet słyszeć o naturalnym, szczęśliwie nie robili z tym problemów. Doszłam do siebie jeszcze szybciej, jak tylko mogłam poruszać nogami (jakieś 6h po porodzie), poszłam pod prysznic na własnych nogach.
zobacz wątek