Re: Wolne w dzień nauczyciela
W momencie gdy jest w niej dwa razy więcej dzieci? To jak w tym czasie zająć 6 czy 7 latki? Nie mam pretensji do nauczycielek, ale opanowanie setki dzieci w pokoju 30 może 40 metrowym graniczy z...
rozwiń
W momencie gdy jest w niej dwa razy więcej dzieci? To jak w tym czasie zająć 6 czy 7 latki? Nie mam pretensji do nauczycielek, ale opanowanie setki dzieci w pokoju 30 może 40 metrowym graniczy z cudem.
Czemu wymaganie od innych jest czymś złym? Ode mnie pracodawca tez wymaga dyspozycyjności i nie zgodzi się abym miała więcej niż 26 dni urlopu.
Jestem uczciwa wiec nie biorę na lewo zwolnień.
Państwo zachęca nas do rodzenia dzieci jak i pracy (bo przecież inaczej nie dostaniemy emerytur) a nie potrafi zorganizować zajęć dla dzieci.
Dla mnie to jest dziura -ale możemy sobie mydlić oczy i stawać na głowie i udawać ze wszystko jest cacy. Jak ktoś lubi się oszukiwać.
A co do najbliższych dwóch dni to właśnie tak zrobiłam jak piszesz, do dziecka przyjdzie opiekunka.
zobacz wątek