a wystarczyłoby, aby zleceniodawca powiedział straży miejskiej, że firma
nie odbiera, zaś ta by zadzwoniła i była wiarygodnym świadkiem terminu interwencji. Albo zgłaszać emajlowo, aby mieć podkładkę. Zresztą na bilingach też jest nr telefonu i data, więc łatwo...
nie odbiera, zaś ta by zadzwoniła i była wiarygodnym świadkiem terminu interwencji. Albo zgłaszać emajlowo, aby mieć podkładkę. Zresztą na bilingach też jest nr telefonu i data, więc łatwo sprawdzić, kto kłamie.
zobacz wątek