Odpowiadasz na:

U mnie to samo. Remont skończył się pod koniec lipca a worek wywieźli w zeszły piątek! Oczywiście po telefonach, mailach i obietnicach że kierowca ma już go w grafiku i wieczorem, najdalej jutro...

U mnie to samo. Remont skończył się pod koniec lipca a worek wywieźli w zeszły piątek! Oczywiście po telefonach, mailach i obietnicach że kierowca ma już go w grafiku i wieczorem, najdalej jutro zabierze. I tak przez dwa miesiące :-)

zobacz wątek
7 lat temu
~Jar

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry