Re: Wózek Hartan - czy warto???
no to mamy takie podobne typy ;)
bo ja tez myśle nad jedo fyn (ale jak pojedziemy samochodem to mysle, ze problem sie rozwiaze sam bo jedo fyn nie wejdzie nam raczej do bagaznika :P )
...
rozwiń
no to mamy takie podobne typy ;)
bo ja tez myśle nad jedo fyn (ale jak pojedziemy samochodem to mysle, ze problem sie rozwiaze sam bo jedo fyn nie wejdzie nam raczej do bagaznika :P )
co do oslonki na nozki to ja chyba ją sobie daruję i wezmę śpiworek przytulne gniazdko (ok 100zł drozszy niż oslonka na nozki).
w jakims sklepie mi pisali, ze fola p/deszczowa pasuje tez do gondoli....?
adaptery - ok 194 zl, ale np do jedo kosztuja 80zl a mają takie opinie, że po kilku wpięciach się rozwalają :P wiec chyba lepiej zaplacic 2x tyle - biorac pod uwage koszt wozu, to te adaptery giną (ja w ogole sie zastanawiam czy je brac - tj czy bede z nich korzystac - maluchowi na pewno wygodniej jest w gondoli niz w foteliku ;) no, ale zoabczymy.
dla mnie minus, to brak regulacji zaglowka w gondoli gdyby maluch czesto ulewal, ale to mozna rozwiazac klinem czy cos ;)
ja na poczatku myslalam nad maxi cosi mura 4 plus (byl wtedy za 2199) - ale jak zoabczylam go na zywo (i jeszcze stal kolo hartana:P) to mi sie odwidzial momentalnie.
toporny, mega twardy i troche tandetny.
co do jedo vs hartan - dla mnie mega plusem sa piankowe kola - nie przebija sie. siostra jezdzi emmaljunga z piankowymi kolami i sa super.
a topline s ma akie same kola wielkosciowo - kolezanka Twoja niech zda realcje jak sobie radzi na sniegu bo wlasnei spadlo troche :)
zobacz wątek