Akurat nieco wydłużony termin płatności to dla mnie zrozumiałe. Sama jestem obecnie kupującym i w umowie mam wpisany termin płatności, ale u mnie to 7 dni.
Dziwne jest za to...
rozwiń
Akurat nieco wydłużony termin płatności to dla mnie zrozumiałe. Sama jestem obecnie kupującym i w umowie mam wpisany termin płatności, ale u mnie to 7 dni.
Dziwne jest za to zachowanie Twojego kupca. Jak on może chcieć już teraz się wprowadzić i robić remont, do nieswojej nieruchomości? A co w sytuacji, kiedy zrobi demolkę i jej nie skończy a w międzyczasie nie dostanie kredytu i domu nie kupi? Ty zostaniesz z ręką w nocniku a on się zmyje. A zadatek (mam nadzieję że Ci wpłacił) może nie pokryć szkód.
zobacz wątek