Re: Wrogie Bojano....
Kompletnie nie rozumiem interesowania się cudzym portfelem i sposobem w jaki ktoś zdobył pieniądze. Nawet jeżeli ktoś jest nowobogacki czy zwał jak zwał - co komu do tego? Wolnoć Tomku w swoim...
rozwiń
Kompletnie nie rozumiem interesowania się cudzym portfelem i sposobem w jaki ktoś zdobył pieniądze. Nawet jeżeli ktoś jest nowobogacki czy zwał jak zwał - co komu do tego? Wolnoć Tomku w swoim domku!! Dla mnie to zwykła zazdrość o stan konta sąsiada a ludzie w Bojanie ewidentnie nie mają co robić. Jak jestem w Bojanie to nie raz zrywam boki ze śmiechu jak wścibscy potrafią być ludzie, każdy wie o każdym dosłownie wszystko. Wystarczy przejść się do przychodni. Śmiechu warte.
zobacz wątek