Re: Wrześniowo-Październikowo-Listopadowe mamusie z dzieciaczkami 2010 #29
Mój Adaś mile mnie dziś zaskoczył i spał od 23 do 6 rano, później jedzenie i dalej w kimę a później zabrałam go do siebie do łóżka i tak przebyczyliśmy się do 10:)
Ja niby też już...
rozwiń
Mój Adaś mile mnie dziś zaskoczył i spał od 23 do 6 rano, później jedzenie i dalej w kimę a później zabrałam go do siebie do łóżka i tak przebyczyliśmy się do 10:)
Ja niby też już mieszczę się w ubrania sprzed ciąży, ale czuje się jakaś taka rozciągnięta;/ Mimo wszystko chciałabym jeszcze schudnąć na poprawę nastroju i aby nie mieć dużo kg do stracenia po kolejnej ciąży. Na szczęście apetyt mi nie dopisuje, więc jest szansa z tym się uporać do lata:)
zobacz wątek