Re: Wrzeszcz ul.Waryńskiego 25 a / na podwórzu /
>rozumie twój wnerw i tak trzymajamy z wrazliwoscia na krzywde
Ta, trzeba tępić zło! Donosić, po sądach babsko ciągać, a jak to nie pomoże, to kolegów nasłać i kulasy...
rozwiń
>rozumie twój wnerw i tak trzymajamy z wrazliwoscia na krzywde
Ta, trzeba tępić zło! Donosić, po sądach babsko ciągać, a jak to nie pomoże, to kolegów nasłać i kulasy połamać, wszakże "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie!"
Pies pewnie dostał, bo pogryzł kota sąsiadów - i myśli sobie właścicielka: zlać bydle trzeba, niech poczuje, co kotu zafundował! Trza mieć wrażliwość na krzywdę stworzenia!
A obok matka wyciąga dziecko z piaskownicy i leje po tyłku wołając "nie wolno bić innych dzieci!". Chwilę zaś wcześniej, dziecko uderzyło dziecko, bo przecież tamto zniszczyło mu zamek z piasku, a trzeba być wrażliwym na krzywdy... i odwetu dokonać.
Tak i właścicielka psa, wściekła pewnie i już obmyśla, co zrobić, gdy obce babsko włazi jej na posesję, straszy i grozi, donosy składa, w necie obsmarowuje... ale czekaj no, w sądzie powiedzą, kto to i się pośle chłopa z kijem...
Chwała ODWET! Chwała Zemsta! Chwała! Chwała!
Za krzywdy nasze i wasze!
Niech wiedzą s*******y, kto jest PAN!
Zwierzęta:(
zobacz wątek