Dla Wałęsy to ja miałem tylko jedno do powedzenia. To samo zresztą do posła Pięty. Ludzie się oburzają, ze oni tak sięz religijnością obnoszą. A przecież powinni upatrywać w tym wielką dla nich...
rozwiń
Dla Wałęsy to ja miałem tylko jedno do powedzenia. To samo zresztą do posła Pięty. Ludzie się oburzają, ze oni tak sięz religijnością obnoszą. A przecież powinni upatrywać w tym wielką dla nich szansę. Warunków jest 5. Spełniają je i jadą dalej. Ja z dobrą wolą wkleiłem me te warunki na fb bez żadnych złośliwości i dalszych komentarzy. Ale się zdenerwował, skasował i zablokował jakieś moje fake'owe konto.
1. Rachunek sumienia
2. Żal za grzechy
3. Mocne postanowienie poprawy
4. Szczera spowiedź
5. Zadość uczynienie Panu Bogu i Bliźniemu.
W ogóle nie jestem demokratą tylko monarchistą więc spory polityczne ze mną są jałowe. Sam już nie wiem na kogo zagłosuję, bo skoro jakies ustawy powstają w placówkach najlepszego na świecie wywiadu, a u nas są przepychane w kilka godzin od sejmu do prezydenta, to coś mi tu śmierdzi. W dodatku z lekka paranoi dostaję bo nawet nie chce mi się wymieniać nazwy tego wywiadu ani tego państwa. Jeszcze jakieś algorytmy zadziałają i jakiaś sztuczna inteligencja spakuje moje posty i przekaże je na jakiś serwer. Nie mogą w tym samym tempie zakazać terminacji życia nienarodzonych dzieci z Downem? Straszny syf ta polityka.
zobacz wątek