Odpowiadasz na:

Re: Wstrętne karaluchy:(

My przerabialiśmy temat karaluchów w bloku na Przymorzu i na Siedlcach. Na Siedlcach spółdzielnia zaproponowała specjalistę... o ile lokatorzy danej klatki zrobią zrzutkę. Oczywiście chętnych nie... rozwiń

My przerabialiśmy temat karaluchów w bloku na Przymorzu i na Siedlcach. Na Siedlcach spółdzielnia zaproponowała specjalistę... o ile lokatorzy danej klatki zrobią zrzutkę. Oczywiście chętnych nie było :/ Próbowałam produktów różnych firm, dopiero wspomniana pasta Globol dała radę, ale piszecie że jej już nie ma. W sumie, śmierdziała, nawet po wietrzeniu bolała głowa i zostawały po niej brzydkie brązowe plamy. Płytki Globol też są OK, jak tylko zobaczymy małe karaluchy, wystawiamy taką płytkę i jest spokój. Ważne, żeby się stosować do zaleceń producenta, bo to silna chemia.

zobacz wątek
15 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry