Re: Wstydliwy problem
Skąd ja znam ten problem... z tym,że u nas początki to ok 2-3 latka.Takie pojedyncze od czasu do czasu przypadki pocierania krocza, byłam nawet z tym u pediatry.Nie kazała karcić, krzyczeć tylko...
rozwiń
Skąd ja znam ten problem... z tym,że u nas początki to ok 2-3 latka.Takie pojedyncze od czasu do czasu przypadki pocierania krocza, byłam nawet z tym u pediatry.Nie kazała karcić, krzyczeć tylko odwracać uwagę.
Wytłumaczyła,że w tym wieku nie ma to nic wspólnego z seksualnością - dziecko w ten sposób rozładowuje napięcie, uspokaja się.
Faktycznie nie krzyczeliśmy starałam się odwracać uwagę ale przy zasypianiu notorycznie znajdowałam rączki między nogami...
Problem nasilił się w wieku 6 lat gdy zaczęła robić to tak często że było niepokojące, w szkole, na ulicy dosłownie wszędzie i prawie wciąż:(
Tłumaczyłam prosiłam ale córka mi mówiła,że jak się nie podrapie to nie wytrzyma.
Jak się później okazało był to jeden z objawów zaburzeń integracji sensorycznej a dokładnie było to uspokajanie się poprzez masturbację ponieważ mimo iż takie dziecko nie łączy tej czynności z seksem to reakcja organizmu jest podobna... czyli jakaś tam przyjemność wydzielanie się endorfin i uspokojenie się.
Moja córka jeszcze chodziła na palcach co też było spowodowane w/w zaburzeniami - podobno w palcach jest najwięcej receptorów czuciowych a ich ucisk powodował wydzielanie się czegoś tam... już nie pamiętam czysto medycznie o co dokładnie chodziło a nie chcę zmyślać.
Także u nas problem był złożony... poprawę i to prawie natychmiastową przyniósł masaż Wilbargera i stosowanie kocyka obciążeniowego ale to było wszystko z powodu problemu głównego czyli zaburzeń SI.
Myślę,że powinnaś udać się po poradę do pediatry przynajmniej lub nawet do psychologa bo to już duże 6 letnie dziecko.
Sorki za przydługi post ale jakoś się tak rozpisałam... wiem doskonale,że to dosyć poważny wbrew pozorom problem ale na pewno da się go rozwiązać.
Powodzenia
zobacz wątek