I u nas jest ten problem niestety.
Syn przyniósł wszy ze żłobka, chwilę później dopadły i mnie (a ja się zastanawiałam, dlaczego swędzi mnie głowa :P). Od tygodnia walczymy, brrr.
Syn przyniósł wszy ze żłobka, chwilę później dopadły i mnie (a ja się zastanawiałam, dlaczego swędzi mnie głowa :P). Od tygodnia walczymy, brrr.
zobacz wątek