Ja na początku męczyłam włosy śmierdzącym nieskutecznym szamponem Sora Forte. Dopiero później odkryłam,że w aptece jest Delacet - okropnie śmierdzący octem i czymś jeszcze płyn, który od strzała...
rozwiń
Ja na początku męczyłam włosy śmierdzącym nieskutecznym szamponem Sora Forte. Dopiero później odkryłam,że w aptece jest Delacet - okropnie śmierdzący octem i czymś jeszcze płyn, który od strzała wybił te cholerne stworzenia. Jedynym mankamentem było to,że po tym płynie szczypała skóra głowy.
Gnidy wypaliłam specjalnie kupioną do tego procederu prostownicą.
zobacz wątek